Reklama

Ta planeta była kiedyś błotnistym oceanem. Co mówią nowe badania?

Ciekawostki

Reklama

Badania naukowców rzucają nowe światło na przeszłość pewnego obiektu w Układzie Słonecznym. 


Ceres to naprawdę ciekawa planeta karłowata. Najnowsze badania pokazują, że skrywa więcej tajemnic niż może się wydawać. Jak donoszą naukowcy – ten intrygujący obiekt z Układu Słonecznego mógł być kiedyś pokryty oceanem.

Co o tym wiadomo? Czego dokładnie można dowiedzieć się z najnowszych badań? Oraz jak nowe odkrycia wpływają na postrzeganie tej planety karłowatej?

Reklama

Oceaniczny świat w kosmosie

Reklama

Najnowsze odkrycia mówią o interesującej historii jednej z planet karłowatych. Z danych udostępnionych przez NASA wynika, że w Układzie Słonecznym niedaleko nas mógł istnieć błotnisty ocean. Jak sugerują naukowcy – może nas to wiele nauczyć o historii oceanicznych planet i tym, jak zmieniają się na przestrzeni miliardów lat.

Czym jest Ceres?

Ceres to planeta karłowata krążąca wewnątrz pasa planetoid między orbitami Marsa i Jowisza. Jak możemy przeczytać na Wikipedii:

Ma średnicę 939 km i jest największym z ciał krążących wewnątrz tego pasa. Została odkryta 1 stycznia 1801 przez włoskiego astronoma Giuseppe Piazziego. Początkowo była określana jako planeta, po kilkudziesięciu latach zaczęto określać ją jako planetoidę. W sierpniu 2006 roku wprowadzono termin planeta karłowata i Ceres została zaliczona do tej grupy obiektów.

Przez lata sądzono, że powierzchnia tego obiektu składa się jedynie z lodu zmieszanego z błotem, nowe badania sugerują, że Ceres mógł mieć znacznie ciekawszą historię.

Naukowcy z Uniwersytetu Purdue i NASA pod kierownictwem Iana Pamerleau i Mike’a Sori, ogłosili, że skorupa planety karłowatej może składać się w 90% z lodu wodnego, co prowadzi do fascynujących wniosków o przeszłości tego ciała niebieskiego. Inaczej mówiąc: Ceres prawdopodobnie był kiedyś błotnistym oceanem. Badanie na ten temat opublikowano w czasopiśmie Nature Astronomy.

Geofizyk planetarny Mike Sori z Purdue University w USA powiedział:

Uważamy, że w pobliżu powierzchni znajduje się dużo lodu wodnego, który stopniowo staje się coraz mniej zamarznięty w miarę schodzenia głębiej. 

Ludzie myśleli, że jeśli Ceres jest bardzo oblodzona, kratery będą się szybko deformować w czasie, jak lodowce płynące na Ziemi lub jak lepki płynny miód. Jednak dzięki naszym symulacjom wykazaliśmy, że lód może być znacznie silniejszy w warunkach panujących na Ceres niż wcześniej przewidywano, jeśli zmieszamy go z niewielką ilością litej skały.

90% wody

Ceres w przeszłości mógł być „oceanicznym światem”, podobnym do księżyca Jowisza, Europy, ale o znacznie bardziej błotnistej naturze. Naukowcy twierdzą, że mógł składać się nawet w 90% z wody. Wcześniej zakładano, że nie było jej nawet 30%.

Mike Sori tłumaczy, że gdy ten ocean zamarzł, utworzył skorupę lodową z odrobiną materiału skalnego uwięzionego wewnątrz. Te warstwy lodu były kluczowe do utrzymania struktury powierzchni planety, nawet pomimo wpływu sił powodujących odkształcenia na innych obiektach tego typu.

Nasze symulacje komputerowe uwzględniają nowy sposób, w jaki lód może płynąć z niewielką domieszką zanieczyszczeń, co pozwoliłoby bardzo bogatej w lód skorupie poruszać się nawet przez miliardy lat. 

Symulacje komputerowe wykazały, że lód zmieszany z drobinami skał może być znacznie bardziej wytrzymały, niż przypuszczano. Poza tym obserwacje spektrograficzne oraz dane grawitacyjne sugerują, że pod powierzchnią Ceres znajduje się znacząca ilość lodu. Wszystko to sprawia, że wspomniana planeta karłowata jest świetnym obiektem badawczym pod względem kosmicznych oceanów.

Przyszłe misje

Misja Dawn, która dostarczyła większość danych o Ceres, pozwoliła badaczom na dokładne zbadanie struktury tego ciała niebieskiego. Ale co dalej? Już na ten moment wiadomo, że wcześniejsze szacunki był błędne. Lodu na planecie karłowatej jest o wiele więcej niż sądzono. To zmienia postrzeganie tego obiektu Układu Słonecznego.

W przeciwieństwie do innych oceanicznych światów, takich jak Europa czy Enceladus, Ceres nie orbituje wokół większej planety, co oznacza, że nie ma mechanizmu przypływowego, który mógłby generować ciepło wewnątrz planety. Prowadzi to do tego, że jakikolwiek ocean na Ceres musiał całkowicie zamarznąć.

Mike Sori stwierdził, że nowe odkrycia czynią planetę celem przyszłych misji kosmicznych. Ceres może dostarczyć naukowcom kluczowych informacji o ewolucji oceanicznych światów w Układzie Słonecznym. Dodatkową zaletą jest fakt, że jest stosunkowo blisko Ziemi, a co za tym idzie – badanie takiego obiektu jest łatwiejsze.

Podsumowując: nowe odkrycia, które pokazują, że Ceres mógł być błotnistym oceanem, stawiają obiekt z pasa planetoid w nowym świetle. Nie tylko pozwala to lepiej poznać historię konkretnej planety karłowatej, ale też lepiej zrozumieć jak wyglądają i ewoluują zamarznięte oceany w kosmosie.

Źródła: https://earthsky.org/space/dwarf-planet-ceres-muddy-ocean-world/
https://www.sciencealert.com/nearby-dwarf-planet-could-have-a-crust-thats-90-water
https://www.nature.com/articles/s41550-024-02350-4
https://pl.wikipedia.org/wiki/(1)_Ceres

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej