Mapa GTA 6, która miała niedawno wyciec była według graczy zapowiadana w GTA 5
Wydawało się, że w temacie ostatniego „przecieku” wyjaśniono już chyba wszystko. Tymczasem gracze znaleźli coś, co ponownie rozpaliło wyobraźnię.
Przypomnijmy, że jakiś czas temu do sieci trafił potencjalny przeciek fragmentu mapy, która miałaby trafić do GTA 6. Od tamtego czasu w temacie wypowiadało się mnóstwo osób wskazując tak samo na szczegóły świadczące o tym, że jest to fake, jak i tych, które przekonywały o autentyczności grafiki.
Co udało się ustalić? Krótko mówiąc tyle, że może to być zlepek różnych lokacji, którym robiono zdjęcia satelitarne. Nie jest w stanie zaprzeczyć, ani potwierdzić przecieku, więc do pracy zabrali się sami gracze.
Mapa była zapowiadana już w GTA 5?
Przeciek mapy sugeruje, że Rockstar będzie chciało wrócić do Miami. Okazuje się, że w GTA 5 może znajdować się wskazówka, potwierdzająca w pewien sposób autentyczność przecieku. W jednym z klubów nocnych można znaleźć pocztówkę z „Paradise Isle”. Widać na niej trzy wyspy, które mogą łączyć się z niedawnym wyciekiem.
Oczywiście nie można tego w żaden sposób traktować, jako potwierdzenia, lub zaprzeczenia przecieku, ale bezsprzecznie jest to kolejny element układanki.
O powyższej mapie wypowiadało się mnóstwo osób, nawet deweloperów innych gier. Ktoś jednak musiał się nieźle napracować, skoro po kilkunastu dniach dalej się o tym mówi i dalej odkrywane są nowe fakty.
Wiadomo, że część dowodów w sieci może być fałszywych, inne są niesamowicie naciągane. Wersja z pocztówką zdaje się być najlepszym punktem zaczepienia, przynajmniej na ten moment.