Wydawca GTA właśnie zdjął dwa fanowskie remastery GTA 3 i Vice City wzmagając plotki
Take-Two w ostatnich dniach zgłosiło w oficjalny sposób naruszenie praw autorskich na fanowskich remasterach dwóch części Grand Theft Auto.
Kilka dni temu zrobiło się głośno o projekcie, który korzystając z inżynierii wstecznej wypuścił znacznie poprawione wersje GTA 3 i Vice City. Gracze od razu rzucili się do testowania, pojawiały się kolejne plany, firmy z rozgrywki, a społeczność zgromadzona wokół „Re3” dynamicznie rosła.
Aż do momentu, gdy do twórców, a raczej do samego GitHuba zgłosiło się Take-Two domagając się usunięcia wszystkiego, co zostało opublikowane w ramach projektu o nazwie „Re3”.
A to rozbudziło plotki
Potwierdzono, że to na pewno Take-Two usunęło ten projekt z Internetu. Można się było więc spodziewać, że to rozbudzi plotki odnośnie tego, że to Rockstar chce wydać swoje własne remastery.
To coś, o czym mówiło się już wiele tygodni temu, więc społeczność potraktowała to jako jeszcze jedną cegiełkę świadczącą o tym, że teorie te mogły być prawdziwe.
Oczywiście to może, ale nie musi być to prawdą. Gracze rzeczywiście dotarli do kodu źródłowego i zaczęli go przerabiać, naprawiając wiele błędów i niedociągnięć oryginalnych twórców. Trudno to było nazwać pełnymi remasterami, a raczej poprawionymi pierwotnymi wersjami.
Jeżeli Rockstar coś planuje, to rzeczywiście rozsądnym posunięciem byłoby zatrzymanie społeczności odtwarzającej w swoim zakresie dawne gry z serii Grand Theft Auto. Nadal to wszystko funkcjonuje w formie plotek i domysłów, ale mają one coraz wyraźniejsze kształty.