BTS poddaje się operacjom plastycznym by wyglądać bardziej amerykańsko? Gospodarze dominikańskiego radia pod odstrzałem
W internecie znów zawrzało. Gospodarze dominikańskiego radia zdecydowanie nie pochwalili się swoją tolerancją względem koreańskiego boysbandu.
Prezenterzy radiowi z dominikańskiego programu radiowego Esto no es radio są obecnie pod ostrzałem internautów po ostatniej audycji. Gospodarze programu zostali oskarżeni o wygłaszanie rasistowskich i ksenofobicznych komentarzy na temat BTS.
Przypomnijmy, że jeszcze niedawno głośno było na temat niemieckiego gospodarza jednego z programów telewizyjnych w Niemczech, który równie nieprzychylnie wypowiadał się na temat boysbandu, krytykując ich pochodzenie, wygląd oraz język. Bardzo podobna sytuacja miała również w Grecji, gdzie podobnie wypowiadano się na temat BTS, po czym stacja musiała oficjalnie przepraszać. Jak widać, niektórzy wciąż nie nauczyli się na błędach innych. O co tym razem chodzi?
Dominikańscy prezenterzy radiowi również nie grzeszą kulturą
Wśród różnego rodzaju mediów społecznościowych, takich jak Reddit czy Twitter, wielu użytkowników zaczęło nagłaśniać sytuację, która stała się podczas audycji w jednym z dominikańskich programów radiowych, w których gospodarze bardzo negatywnie wypowiadali się na temat najpopularniejszego boysbandu na świecie – BTS.
„To jest obrzydliwe! O co chodzi z tymi prezenterami radiowymi, którzy są strasznie rasistowcy i ksenofobiczni! Powinni przeprosić!”
Według wielu osób prezenterzy zachowali się najgorzej, jak mogli i trudno się dziwić. Jeden z gospodarzy opisał BTS jako „chińską wersję Backstreet Boys”, dodając, że ich fani traktują ich jako religię, którą praktykują jedynie młode dziewczynki.
To rozpoczęło dość gorącą dyskusję na temat k-popu, Azji i różnych stereotypów dotyczących Korei. Jedna z prezenterek zarzuciła wielu artystom wykonywanie zabiegów i operacji plastycznych, które mają upodobnić ich do Amerykanów, będąc azjatycko-amerykańską mieszanką. Chwilę później kolejny z gospodarzy zażartował, mówiąc, że „to są chińskie przeszczepy”, ewidentnie się z tego naśmiewając.
Prezenterzy w ciągu całej audycji wciąż powtarzali, że BTS są Chińczykami, jednocześnie oznajmiając, że tworzą koreańską muzykę w koreańskim języku, co miało jedynie dodawać absurdu całej sytuacji. Dodatkowo postanowili również pożartować sobie z fanów południowokoreańskiego zespołu, twierdząc, że są to jedynie małe, szalone dziewczynki, które wydają całe swoje pieniądze na zespół i spędzają całe dnie na oglądaniu teledysków.
Nie zabrakło również wspominki na temat ostatnich wydarzeń związanych z Krisem Wu oraz jego aresztowaniem pod zarzutem gwałtu. Przez cały ten czas gospodarze próbowali pokazywać jedynie ciemną stronę k-popu, wyolbrzymiając różne sytuacje i obrażając wszystko, co jest związane z tym środowiskiem.
Po wyemitowaniu programu ARMYs zaczęły wyrażać swoje opinie i tweetować z hashtagami #EstoNoEsRadioXenofobico #StopAsianHate #XenophobiaIsNotHumor, nawiązując jednocześnie do podobnych sytuacji tego typu, które w niedalekiej przeszłości również miały miejsce.
Czy stacja radiowa zrozumie swoje błędy i przeprosi? Nie wiadomo, jak producenci zareagują na tę sytuację i czy zdecydują się wystosować oficjalne oświadczenie. Pozostaje na ten moment mieć jedynie nadzieję, że tak się stanie oraz że kolejne programy telewizyjne i radiowe nauczą się na błędach innych, dzięki czemu tak przykre sytuacje nie będą musiały mieć już miejsca w przyszłości.