Reklama

Nieznane fakty o polskim i zagranicznym dubbingu w League of Legends

League of Legends

Reklama

Teemo z głosem Pikachu, polskie głosy z kultowych gier oraz najbardziej wulgarny dubbing – to tylko nieliczne z wielu naprawdę zaskakujących ciekawostek ze świata League of Legends.

Reklama


Polski dubbing League of Legends ma swoich fanów, jak i zagorzałych przeciwników. Niektórzy uważają, że granie na polskiej wersji jest żałosne, inni przyzwyczaili się i nie zwracają nawet na to uwagi. Są też tacy, którzy wolą jeszcze inny język – są na przykład fanami japońskiego dubbingu.

Niezależnie od tego, jaki dubbing się lubi, każda wersja językowa ma wiele ciekawostek. W polskiej są to przede wszystkim głosy znanych aktorów, którzy dubbingowali wiele kultowych postaci z kreskówek czy filmów animowanych. Innych gracze doskonale znają z wielu sentymentalnych gier np. Gothica.

Ciekawostki o dubbingu w League of Legends

Reklama

Sett jest jednym z bohaterów, który rozpętał ogromną dyskusję na temat powiązań League of Legends z mangą i anime. Stało się tak m.in. przez jego głos, który w japońskiej wersji podkłada Takehito Koyasu – aktor głosowy Dio Brando z JoJo’s Bizarre Adventure. Rzadko zdarza się, że japoński dubbing wzbudza aż tyle emocji i jest motywacją dla społeczności LoLa do tworzenia dziesiątek memów (więcej o nawiązaniach do mangi i anime w League of Legends można znaleźć tutaj: Czy zawartość LoLa jest za mocno kierowana do fanów anime? Prezentacja Setta zakłopotała samych Rioterów).

Innym głosem znanym z JoJo jest na przykład japoński Darius, którego dialogi mówi Kenta Miyake. Kenta znany jest fanom JJBA z dubbingowania postaci Muhammad Avdola. Warto zwrócić uwagę także na japoński głos Elise – użyczony przez Atsuko Tanakę, która daje swój głos Lisie Lisie.

Przykładów z tego anime jest znacznie więcej, choć to właśnie wspomniany wyżej Sett wzbudził największe poruszenie wśród fanów.

ZOBACZ – Riot szczerze o kliencie LoLa „Ma zbyt wiele błędów, lagów i problemów”. W końcu zaczyna się jego naprawa

Źródło fanartu: https://www.deviantart.com/tokibuni/art/Teemo-chu-562650888

Pikachu z serii Pokémon zna prawie każdy. Znany i uroczy głos żółtego stworka podłożyła Ikue Ōtani. Aktorka głosowa użyczyła swojego głosu również w League of Legends, dubbingując Teemo. W polskiej wersji Teemo ma głos Elżbiety Jędrzejewskiej, która dubbinguje Elise i Kennena (a w przeszłości także Morganę).

Stefan Knothe to znany aktor, lektor i aktor dubbingowy, którego kojarzą dzieci i fani kreskówek. Jego głos pojawił się we Flintstonach, Scoobym Doo, Tomie i Jerrym, Króliku Bugsie czy Porze na Przygodę. Stefan Knothe podkładał również głos Gangplankowi z League of Legends, więc bohater LoLa mówi m.in. głosem Jake’a (Pora na Przygodę) lub Kaczora Daffy’ego.

W polskich prezentacjach bohaterów lektorką jest Klementyna Umer, która również użyczyła swojego głosu Mglistej Dziewicy Yoricka. Pani Klementyna znana jest także fanom kreskówek i bajek dla dzieci, ponieważ jej głos usłyszeć można z ust Marceliny, BMO i Panny Jednorożek z Pory na Przygodę, Beth Smith z Rick i Morty, księżniczki Ember z My Little Pony czy Susan Storm z Fantastycznej Czwórki w wersji animowanej.

ZOBACZ – Gold 3 jako tier 1 na Clashu? Ciekawe rozwiązanie Riotu w League of Legends

Głos Ashe/Sivir jest również niesamowicie znany wśród polskich wersji językowych wielu gier. Bohaterkom użyczyła głosu Barbara Kałużna, która jest aktorką głosową pojawiającą się w przeróżnych tytułach: w Gwincie, Hearthstonie, Horizon Zero Dawn, Wiedźmin 3: Dziki Gon, Dragon Age i wielu wielu więcej. Fani Overwatch kojarzą ją z głosu Fary.

Innym przykładem łączącym Overwatcha z League of Legends jest polski głos Nami/Riven, którego udzieliła Weronika Łukaszewska. Jej głosem mówi także Smuga z OW. Dodatkowo głos Xeratha to Genji (Grzegorz Kwiecień), Quinn – Łaska (Karolina Kalina), a Kindred (owca)/Neeko to Mei (Marta Dobecka).

Rek’Sai była pierwszą bohaterką, która nie miała polskiego dubbingu. Jako że postać nie wypowiada żadnych konkretnych słów, jej „cytaty” są identyczne we wszystkich wersjach językowych. Drugą postacią bez polskiego głosu jest Bard.

Choć wydawać by się mogło, że Gnar należy do postaci, które nie mają polskiego dubbingu (lub nie powinny go mieć, ponieważ postać mówi w nieistniejącym języku), to głosu pradawnemu Yordlowi udzielił Krzysztof Szczerbiński, który dubbinguje także Lee Sina i Varusa.

ZOBACZ – W LoLu jest spory problem z ragequitowaniem. Gracze narzekają na podejście Riotu

Rammus kojarzy się wielu graczom z jego sławnym „OK”, choć tak naprawdę ma nieco więcej kwestii. Oczywiście nie jest ich dużo, po odrzuceniu powtarzających się słów lub mruknięć wychodzi niecałe 10 cytatów. Głosu w angielskiej wersji językowej udzielił mu Duncan Watt (który również dubbinguje Blitzcranka), w polskiej – Miłogost Reczek (jego głosem mówią również Gragas, Karthus, Kassadin, Skarner, Tryndamere i Volibear).

W internecie krąży filmik z aktorem głosowym Corkiego oraz małym komentarzem od jego znajomego (cytat pochodzi z 2013 roku):

Kilka lat temu mój przyjaciel Ralph nagrał głos dla Corkiego i Riot Games zapłaciło mu 300 dolarów. On nie ma pojęcia, że League of Legends jest teraz tak popularne! Jego głos u Corkiego jest przyspieszony, ale naprawdę słychać, że to on w ostatnim cytacie na filmie.

Video

Większość Yordli w polskiej wersji językowej jest dubbingowanych przez kobiety. Pomijając takie postacie jak Lulu, Tristana czy Poppy, panie udzieliły głosów takim bohaterom jak Kennen, Teemo – Elżbieta Jędrzejewska, Veigar – Zofia Zborowska, Fizz – Julia Kołakowska-Bytner.

Najbardziej wulgarnym bohaterem w League of Legends jest Kled. W angielskiej wersji jego wypowiedź – „Holy sh**, where are we?” – została ocenzurowana w celach humorystycznych (w polskiej wersji tej cenzury nie ma). Głos Kleda z polskiej wersji językowej może wydawać się bardzo znajomy, szczególnie dla fanów filmów animowanych i gier. Aktor głosowy Kleda – Jarosław Domin – użyczył głosu m.in. Pinokiu ze Shreka oraz Cycero ze Skyrima.

ZOBACZ – Valorant postacie i umiejętności: Phoenix, Jett, Viper, Sova, Cypher, Brimstone, Sage, Omen

Wśród graczy LoLa na pewno są jacyś fani Gothica. Gra znana była ze swojej polskiej wersji językowej, gdzie w rolę Bezimiennego wcielił się Jacek Mikołajczak. W League of Legends jego głosem mówi Mordekaiser.

Wchodząc w klimaty Gothica czy Skyrima, warto wspomnieć o dubbingu Aurelion Sola (jak i starego Aatroxa). Gwiezdny smok został zdubbingowany przez Tomasza Marzeckiego, który w pamięci graczy pozostał jako Xardas z sagi Gothic czy Alduin w The Elder Scrolls V: Skyrim. Głos pana Tomasza można usłyszeć także w serii Diablo czy Wiedźmin. Fani filmów animowanych kojarzą go z głosu Diego z Epoki Lodowcowej.

Japoński głos Wukonga może nieco zaskoczyć. Udzieliła go Masako Nozawa, aktualnie 84-letnia aktorka głosowa, która wśród fanów anime znana jest z dubbingowania Son Gokū z Dragon Balla. Jej głos pojawił się także w innych grach, m.in. Kingdom Hearts, Final Fantasy czy The Legend of Zelda: Skyward Sword.

ZOBACZ – Omen, porzucony koncept z League of Legends wrócił jako pełnoprawny bohater w Valorant

Video

W League of Legends pojawiają się także inne sławne głosy, nie tylko znane z filmów czy kreskówek. Dobrym przykładem jest bardzo świeża skórka – True Damage Ekko, która w angielskiej wersji ma głos Umara „Thutmose” Ibrahim, za to w polskiej – Borysa „Bedoesa” Przybylskiego.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama