Gracze Lost Ark czekają po kilka godzin w kolejkach, aby dołączyć do gry. Twórcy zapowiadają zmiany
Gracze narzekają na długie kolejki w Lost Ark. Kiedy ma przyjść rozwiązanie?
W piątek 11 lutego, po 3 dniach od premiery gry, ta udostępniona została społeczności całkowicie za darmo. W związku z tym, że cieszy się ona naprawdę dobrymi opiniami, pojawiły się duże problemy.
Pomimo tego, że twórcy dodali kilka nowych serwerów na starcie, to wszystkie są obciążone i raczej nie zmieni się to w przeciągu najbliższych dni. Gra cieszy się ogromną popularnością, a za problemy z serwerami obwiniany jest Amazon. Czy słusznie?
Problemy z serwerami w Lost Ark
Lost Ark jest „młodszym” dzieckiem New Worlda, o którym mało już kto pamięta. Chociaż gry te znacznie się od siebie różnią, to wciąż pod wieloma kwestiami pozostają podobne, no i pochodzą od tego samego wydawcy. Podobne są także problemy z serwerami, które towarzyszyły New Worldowi w trakcie premiery, jak i Lost Arkowi obecnie. Różnica jest jednak taka, że kolejki w NW były tylko tymczasowe, a do LA ciężko się zalogować nawet w nietuzinkowych godzinach.
Niektórzy, aby dołączyć na serwer, muszą czekać w kolejce nawet kilka godzin, a to jest bardzo frustrujące. Szczególnie jeżeli chwilę po zalogowaniu okazuje się, że serwery przestały działać i to w sobotę… wieczorem.
Czy to wszystkie problemy, które towarzyszą Lost Arkowi? Niestety nie. Społeczność europejska nie jest zachwycona godzinami aktualizacji wybieranymi przez Amazon. Premiera z 11 lutego przesunęła się o dobre kilka godzin i serwery ruszyły ostatecznie po północy 12 lutego.
W tym czasie deweloperzy niechętnie informowali fanów o tym, co się dzieje i nawet usunęli oficjalną stronę ze statusem serwerów. W sobotę do gry zalogować się było naprawdę trudno, a kolejki potrafiły przebić próg ponad 20 tysięcy czekających.
Ostatecznie około godziny 20 serwer, na którym gra najwięcej osób z polski, został wyłączony. Po raz kolejny problemy leżały po stronie dewelopera. W międzyczasie gracze zgłaszali liczne problemy z niedziałającym sklepem, Crystalline Aurą, niemożliwością odbierania dropów z Twitcha czy też innych prezentów. Sytuacje to zostały nierozwiązane aż do dzisiaj.
Chociaż problem z serwerem został szybko zażegnany, to chcący odpuścić sobie tego wieczora grę i wejść w niedzielę rano mocno się zdziwili. Okazało się, że od 8:00 do prawie 11:00 trwała przerwa techniczna. Po 12:00 w kolejce znów trzeba było czekać kilka godzin, aby ostatecznie zagrać na dużych lagach i zacinkach. Z czego wynikają takie problemy?
W porównaniu do New Worlda Lost Ark zbiera o wiele więcej pozytywnych opinii, a gra przede wszystkim dostępna jest za darmo. Produkcja jest dopracowana, posiada ogromną ilość treści, z którą ciężko się połapać. Co chwilę pojawiają się nowe wydarzenia, grafika jest ładna, a w optymalizację efektów wizualnych do tej pory spora część osób wciąż nie dowierza.
Wygląda na to, że jedyną zmorą tej gry są problemy z serwerami. Amazon po raz kolejny nie przygotował się do premiery i nie nauczył się na błędach New Worlda. Czy więc kolejki mają szansę zniknąć? Według deweloperów wciąż nad tym pracują.
Już niedługo ma pojawić się kolejny region serwerów w Europie. Oznacza to, że jeżeli ktoś zdecyduje się na przejście, to niestety będzie zmuszony do pożegnania się ze swoją postacią, pakietami premium, skórkami i innymi unikalnymi przedmiotami. Być może to rozwiązanie odciąży niektóre serwery. Na ten moment należy się jednak zaopatrzyć w cierpliwość i „stać w kolejce”.