Gracze uważają, że brak tych mobów w Minecraft to zmarnowany potencjał
Fani Minecrafta przyznali, że Mojang źle robi, że nie dodaje tych mobów do gry.
Społeczność sześciennego świata uwielbia nowe moby lub warianty tych, które już istnieją w grze. Głosowania live zawsze wzbudzają sporo emocji, a gdy akurat nie są przeprowadzane, gracze tworzą własne koncepty stworków, które mogłyby pojawić się w Minecrafcie.
Sporo osób żałuje, że te dwa konkretne pomysły nie zostały wykorzystane przez twórców, ponieważ zdaniem wielu są po prostu urocze i świetnie pasują do takiego motywu.
Moobloom i Moolip w Minecraft
Na Reddicie Minecrafta poruszono temat pewnych wariantów dobrze znanego moba – krowy. Jak wiadomo, w sześciennym świecie istnieje także Mooshroom, czyli grzybowa wersja wspomnianego zwierzęcia.
Społeczność chciałaby, by takich wariacji było znacznie więcej, w tym m.in. krowy kwitnącej wiśni czy mniszkowe krowy. Fani twierdzą, że niewykorzystanie tego typu pomysłów, to po prostu zmarnowana okazja ze strony Mojangu.
Gracz, który opublikował grafikę, napisał:
Czy możemy po prostu porozmawiać o tym, że nie dodanie Mooblooma i Moolipa do biomu Kwitnącej Wiśni to zmarnowana okazja?
3 lata temu Moobloom brał udział w głosowaniu na nowego moba, ale przegrał z innym kandydatem – Glow Squidem. Wielu graczy nie mogło pogodzić się z faktem, że „żółta krówka” nie pojawi się w sześciennym świecie. Z pomocą przyszli moderzy, którzy umożliwili dodanie tego moba na własną rękę.
Co prawda twórcy Minecrafta wspominali w przeszłości, że będą dodawać moby, które przegrały w głosowaniach, więc przegrani nie są spisani na straty. Nie wiadomo jednak, czy kiedykolwiek się tak stanie, ponieważ nigdy nie podano konkretnych dat, albo chociaż przedziału czasowego.
Niektórzy uważają, że Mojang powiedział tak, by poprawić humor fanom, którzy zawiedli się zwycięzcami, a w praktyce wcale nie planuje dodać do gry mobów, które nie zyskały największej liczby głosów.
Póki co fani wspomnianych krówek muszą zadowolić się modami.