Wjechali na czerwonym i zdziwieni obrotem spraw
Klasyczna sytuacja, gdzie na wahadle kierowcy po prostu ignorują czerwone światło.
Co sprawia, że kierowcy na wahadle i to na naprawdę wąskiej drodze postanawiają kompletnie olać czerwone światło? Tego nie wiadomo. Tutaj przykład z małopolski, gdzie kilka samochodów wjechało mimo czerwonego światła.
Kilku się udało, reszta musiała pogodzić się z tym, że muszą cofnąć. Autor nagrania mógł odpuścić, ale postanowił tego nie robić. Czy byście zrobili na jego miejscu?
Puszczać, czy nie?
Wiele osób po prostu by odpuściło, bo te samochody dałyby radę się przecisnąć. Autor nagrania chciał jednak najwyraźniej dać innym nauczkę. W efekcie dwa samochody musiały wycofywać. Część osób wskazuje, że oni sami by odpuścili, by nie eskalować już sytuacji i zapomnieć o niej.
Film: https://youtu.be/nbhpcrfVAxY
Ludzie w komentarzach piszą, że w Polsce to standard. By wahadła cokolwiek dawały, to po zapaleniu się czerwonego światła powinna się wysuwać jakaś kolczatka. Faktycznie, może to by coś dało. Obecnie na większości wahadeł tak to właśnie wygląda. Wszyscy liczą, że jakoś tam im się uda.
