Mega Ewolucje nie cieszą się dużym zainteresowaniem ze strony trenerów Pokemon GO. Dlaczego?
Około 3 miesiące temu w grze pojawił się zupełnie nowy typ ewolucji, który na pewien czas zmienia konkretnego stworka w dużo silniejszą wersję. Do przemiany potrzeba specjalnej Mega Energii, którą zgarnąć można podczas udziału w Mega Rajdach, ale również z przeróżnych eventowych zadań.
Każdy stworek ma własny typ Mega Energii, a póki co w grze dostępne są Mega Ewolucje do Charizarda, Venusaur, Blastoise’a, Pidgeota, Beedrilla, Houndooma i Gengara. Niestety z pewnych powodów nowe ewolucje nie cieszą się dużym zainteresowaniem i wielu trenerów w ogóle z nich nie korzysta. Dlaczego?
Mała popularność Mega Ewolucji
Wprowadzenie nowego typu ewolucji było wielkim wydarzeniem. Początkowo zapowiedzi dostarczyły masę pozytywnych emocji, a gracze szukali coraz więcej informacji, by dobrze przygotować się do ulepszania swoich stworków.
Mega Ewolucje są dość świeżym elementem świata Pokemon, ponieważ pojawiły się w serii dopiero w generacji VI (październik 2013), czyli niecałe 3 lata przed wydaniem Pokemon GO.
Dziś, po około 3 miesiącach od wprowadzenia Mega Ewolucji w grze mobilnej, okazuje się, że mało kto już się nimi interesuje. Według jednej z ankiet przeprowadzonych na Reddicie aż 1/4 graczy nigdy z nich nie skorzystała.
58% głosujących użyło Mega Ewolucji 1 lub 2 razy. Komentujący przyznali, że powodem, dla którego to zrobili, był quest związany z eventem i gdyby nie on, to zapewne w ogóle nie interesowaliby się Mega formami Pokemonów.
Trzeba przyznać, że taki wynik jest naprawdę słaby i pokazuje, że Mega Ewolucje nie są czymś, co długo utrzymuje zainteresowanie graczy i po głośnym debiucie ich temat ucichł. Warto wspomnieć, że ankietę przeprowadzoną na subreddicie skupiającym bardzo aktywnych graczy, którzy mocno angażują się w Pokemon GO (TheSilphRoad).
ZOBACZ – Maksymalny level w Pokemon GO zostanie zwiększony już niedługo. Co trzeba o tym wiedzieć
Dlaczego nowe ewolucje przyjęły się tak słabo? Przyczyn może być kilka. Jedną z nich na pewno jest fakt, że są one bardzo zależne od udziału w rajdach. Masa trenerów, gdy już zbiera się z przyjaciółmi, woli wziąć udział w rajdzie legendarnym i zdobyć unikatowego Pokemona, zamiast skupiać się na tych, które pojawiają się w Mega Rajdach. Trzeba przypomnieć, że Mega formy dotyczą Pokemonów powszechnie znanych, które w swoim Pokedeksie ma prawie każdy. Nikogo więc nie dziwi szczególnie fakt, że gdy do wyboru jest np. Pidgeot czy Venusaur, większość graczy woli w tym czasie zdobyć Giratinę czy Darkraia.
Część graczy Pokemon GO nie interesuje się kompletnie rajdami i gdy już biorą w nich udział, to wybierają te jedno- lub trzygwiazdkowe, ponieważ nie lubią angażowania się w coś, co wymaga większej grupy trenerów. Dla takich osób Mega Ewolucje nie są zbyt przydatne i to, czy je posiadają, nie robi im większej różnicy.
Możliwe jest, że Niantic będzie chciał podbić zainteresowanie Mega Pokemonami i wprowadzi z czasem więcej ciekawych opcji. Do gry systematycznie dodawane są nowe Mega formy (np. Gengar z okazji Halloween). Być może pojawią się także inne zmiany, które sprawią, że uczestnictwo w Mega Rajdach będzie bardziej zachęcające.