Reklama

Najmroczniejszy PokeStop w Pokemon GO? Mało kto zgadnie, co tam było

Pokemon Go

Reklama

Jeden z trenerów uważa, że spotkał „najmroczniejszy” PokeStop w całej grze.


Jednym z najczęściej spotykanych elementów Pokemon GO, gdy przemierza się okoliczne tereny, są oczywiście PokeStopy. To właśnie one zapewniają różne przedmioty, jajka czy pocztówki, które można wysłać znajomym.

Każdy PokeStop związany jest z realnym miejscem, które występuje w otoczeniu graczy. Może być to pomnik, sklep, kościół, graffiti, miejski park, fontanna i wiele, wiele więcej.

W teorii brzmi to jak świetna sprawa, grający mogą przy okazji poznać ciekawe atrakcje (np. gdy są w nowym mieście na wakacjach). Jednak czasami zdarzają się PokeStopy, które w ogóle nie pasują do gry. Wręcz można stwierdzić, że to, co przedstawiają, jest niepokojące.

Reklama

Mroczny PokeStop w Pokemon GO

Reklama

Prawda jest taka, że przy tak gigantycznej puli graczy z całego świata zdarzają się błędy i niedopatrzenia twórców, w wyniku czego do tytułu trafiają PokeStopy oznaczone dość dziwnymi miejscami. W przeszłości nagłaśniano kilka takich sytuacji. Wśród nich były przypadki, gdzie nazwa PokeStopu była dosłownie „walnięciem w klawiaturę”, czy jak niektórzy określali na Reddicie – zaśnięciem na telefonie i wpisywaniem losowych liter policzkiem.

Innym razem PokeStopy powiązane były z miejscami lub graffiti, które mogły wydawać się niestosowne dla młodszych graczy. Co prawda nie można było uznać, że to treści dla dorosłych, ale na pewno było w tym sporo podtekstów.

Tym razem jeden z użytkowników Reddita zgłosił coś zupełnie innego. Nie jest to ani absurdalna nazwa, ani coś, co może się źle kojarzyć. Miejsce powiązane jest ze śmiercią i skazańcami.

Wspomniany gracz opublikował posta, w którym pokazał PokeStop, przedstawiający krzesło elektryczne z Mansfield w stanie Ohio. Nazwa pocztówki, którą się z niego dostaje, to dosłownie „Electric Chair”.

Gracze oczywiście żartowali z całej sytuacji, rzucając tekstami, że sami chcieliby dostać taką kartkę od znajomego. Inni zauważyli, że do pocztówki dołączony jest Pikachu z dopiskiem „Oh Yeah!”, co również było obiektem żartów, ponieważ uznano, że Pokemon jest katem i zaprasza użytkownika na krzesło elektryczne.

Pośród śmieszków i ironii pojawiły się także pytania o to, czy takie PokeStopy powinny istnieć. Według niektórych w grze jest dużo więcej lokalizacji, które są powiązane z historią w dość mroczny sposób. Zdaniem jednych są to po prostu miejsca, które przypominają o przeszłości i nie ma w nich nic złego, inni natomiast uważają, że wszystko kojarzące się ze zbrodnią, śmiercią lub tragediami nie powinno pojawiać się w Pokemon GO.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama