Ten gracz Pokemon GO robi coś dziwnego od 3 lat. Takich osób może być znacznie więcej
Społeczność Pokemon GO zwróciła uwagę na pewien problem – graczy z masą multikont, którzy robią pewną irytującą rzecz.
Pokemon GO to gra, która w teorii miała zachęcać ludzi do aktywności fizycznej, zwiedzania okolicy i spotykania się w realnym świecie z innymi fanami serii o kieszonkowych stworkach. Założenia tytułu od studia Niantic były bardzo dobre, a sama gra okazała się ogromnym hitem na skalę światową.
Gracze pokochali tytuł, w którym można było łapać ulubione Pokemony, walczyć z innymi graczami, poszerzać swoją kolekcję w Pokedexie, a przy okazji dbać o kondycję dzięki długim spacerom czy jeździe na rowerze.
Społeczność Pokemon GO zazwyczaj kojarzona jest z dość miłą grupą ludzi. W grze nie istnieje wbudowany czat, więc nie ma też problemu z toksycznością. W teorii ludzie nie mogą sobie szkodzić, ponieważ łapanie stworków przez jednego trenera nie wpływa na to, co na mapie widzi inny trener. Jedyną formą walki potyczek między graczami są walki o Gymy i uczestnictwo w GO Battle League.
Jak powszechnie wiadomo, Gym może zostać przejęty przez jedną z trzech drużyn – Valor, Mystic i Instinct. Konto może być przypisane do tylko jednej z nich (można to zmienić po zakupieniu odpowiedniego przedmiotu, jednak większość graczy nie decyduje się na zmianę). Jeśli dana siłownia jest przejęta przez graczy z teamu Valor, ci z Mystic mogą zbić ich Pokemony, po czym włożyć własne.
Niektórzy fani postanowili zrobić kilka kont, które należą do różnych teamów, by za ich pomogą irytować innych. Co dokładnie robią?
Irytujące multikonta w Pokemon GO
Jeden z graczy poruszył temat dziwnej praktyki, która ma miejsce w wielu miastach na całym świecie. Jak wspomniał – w jego okolicy istnieje człowiek, który posiada 6 kont, po 2 w każdej z drużyn i za ich pomogą przejmuje Gymy w całej okolicy.
Nikt nie może mieć Pokemonów na Gymie dłużej niż kilka minut, ponieważ ten facet jest online 24/7 i wydawać by się mogło, że jest w kilku miejscach na raz. Coś takiego dzieje się od 3 lat. Proszę o pomoc. Czy można to jakoś zgłosić?
Jak można się spodziewać, tajemniczy gracz nigdy nie odkłada stworków do już przejętego Gymu (nawet jeśli byłoby w nim wolne miejsce). Zbija go za pomocą konta z przeciwnego teamu i zostawia tam tylko własne Pokemony.
Trudno stwierdzić, w jakim celu ktoś robi coś takiego. Być może jest to forma trollowania, która nie przynosi nic więcej, poza irytacją innych ludzi. Jednak robienie psikusów przez tak długi czas wydaje się kompletnie bezsensowne.
Niektórzy wierzą, że za tego typu kontami stoi większa grupa, ponieważ wydaje się co najmniej dziwne to, że jedna osoba jest online praktycznie całą dobę i potrafi bardzo szybko się przemieszczać.
Tego typu sytuacje nie zdarzają się pierwszy raz. Również w komentarzach pod przytoczonym wpisem znaleźć można podobne opowieści. Gracze często trafiają na liczne multikonta osób, które zachowują się w niesamowicie irytujący sposób. Nie wiadomo, kto jest rekordzistą, jeśli chodzi o ilość założonych kont, ale w przeszłości pojawił się artykuł o graczu, który miał ich aż 18 – Ten gracz Pokemon GO zrobił coś naprawdę dziwnego. Założył aż 18 kont, by powtarzać pewne czynności.
Społeczność zachęca do zgłaszania tego typu kont. Z opowieści niektórych trenerów wynika, że reporty faktycznie działają i po wysłaniu licznych zgłoszeń niektóre z podejrzanych kont już nigdy nie przejmowały Gymów.
Trudno powiedzieć, czy Niantic coś z tym zrobi. Samo posiadanie różnych kont zakazane nie jest, choć jest całkiem możliwe, że podejrzani gracze korzystali również z programów trzecich, które zmieniały ich lokalizację, co z kolei ułatwiało szybkie „przemieszczanie się” pomiędzy Gymami i przejmowaniem ich praktycznie od razu.