XL Rare Candy – zapomniany przez graczy zasób z Pokemon GO, który ma duży potencjał
Społeczność Pokemon GO zauważyła, że większość osób zapomniało już o istnieniu cukierków XL.
System Candy XL od początku wprowadzenia wzbudzał sporo kontrowersji. Już w tamtym roku gracze Pokemon GO masowo narzekali na nowy system, który ich zdaniem był sztucznym utrudnieniem, a zbieranie nowych cukierków zwyczajnie każdego irytowało – Gracze narzekają na XL Candy w Pokemon GO. Dlaczego nowy typ cukierków się nie spodobał?.
Co prawda po kilku miesiącach Niantic wprowadziło kilka zmian, które miały sprawić, że cukierki nie byłby już zasobem, który wymagałby grindowania. Niestety to również nie pomogło.
System XL Candy w Pokemon GO
Mimo że od wprowadzenia nowych cukierków minęło już tak wiele miesięcy, to sposób ich zdobywania jest wciąż niesamowicie ograniczony. Trudno w to uwierzyć, ale w grze nadal nie ma możliwości zdobycia XL Rare Candy poza wyzwaniami poziomów 43, 45, 48 i 50 oraz nagród za awansowanie powyżej levela 40. Taki stan rzeczy sprawia, że wspomniane cukierki są naprawdę rzadkie.
Gracze wyliczyli, że aktualnie można zdobyć jedynie 31 XL Rare Candy. Zapewne teraz sporo osób zastanawia się, czy to dużo. Okazuje się, że nie. Taka ilość nie podbije poziomu Pokemona nawet o 2 levele.
Rzadkich cukierków społeczność używała zazwyczaj do ulepszania legendarnych Pokemonów, których nie można spotkać na dziko, a wbijanie zwykłych cukierków dzięki spacerom jest naprawdę uciążliwe. Podobnie miało być w przypadku XL Rare Candy, które miały wspomagać w levelowaniu stworka powyżej 40 poziomu. Zwykłe cukierki XL, pomimo zmian, wciąż trudno otrzymać, nawet jeśli ich źródłem są wymiany Pokemonami, chodzenie ze swoim buddym czy łapanie pokonanych w rajdach bossów.
Tak duże utrudnienie, jakim jest zbieranie cukierków XL, spowodowało, że wiele osób decyduje się na oszustwo i używa programów trzecich, by nabijać ogromne odległości w grze, a co za tym idzie – zbierać dużo XL Candy i ulepszać wartościowe w PvP Pokemony. Coś takiego bez wątpienia szkodzi grze i pokazuje, że system wymaga zmian, jeśli jest na tyle irytujący, że popycha użytkowników aplikacji do cheatowania.
Niektórzy z graczy postanowili oszacować, ile kilometrów trzeba byłoby przejść, by wymkasować przykładowego legendarnego Pokemona. Gdyby losowa osoba od zera chciała zbierać XL Candy dla Ho-Oha, który karmiony Poffinem każdego dnia ma około 75% szansy na zdobycie cukierka XL co 10 kilometrów, to by osiągnąć potrzebną do wymaksowania liczbę wspomnianego zasobu, gracz musi przejść ponad 3000 kilometrów. Taki wynik robi ogromne wrażenie i dla wielu osób jest wręcz nieosiągalny nawet po ponad roku gry. A trzeba podkreślić, że jest to ilość, której wymaga tylko jeden Pokemon.
Warto też wspomnieć, że przeciętny gracz nie posiada tak ogromnej ilości Poffinów i nie ma czasu każdego dnia chodzić kilkanaście kilometrów ze swoim Pokemonem.
Tu pojawia się pytanie – czy warto ulepszać swoje stworki powyżej 40 levela? Wiele osób uważa, że nie, ponieważ jest to zbyt wymagające, a stosunek włożonej pracy do rezultatów nie jest zadowalający. Przez ten fakt wiele osób kompletnie zignorowała istnienie XL Candy.
Warto wspomnieć, że choć wymaksowanie konkretnego Pokemona wymaga ogromu pracy, to nie każdy, kto to osiągnął w mniej niż kilka miesięcy, musiał korzystać z programów trzecich. Niektórzy gracze zdecydowali się na przeznaczenie ogromnej ilości pieniędzy na Raid Passy. O ile jest lepsze od oszustwa, to niestety pojawia się kolejny problem – kojarzy się z pay to win.
Mimo że od wprowadzenia zmian Candy XL są łatwiejsze do zdobywania, to wciąż wizja ponad 50 rajdów na konkretnego Pokemona może mocno odstraszać. Dodatkowo nie każdy stworek pojawia się często jako przeciwnik w rajdzie. Bywa, że zrobienie tak dużej ilości nalotów w czasie krótkiego eventu jest po prostu niemożliwe, a na powrót Pokemona trzeba czekać kilka miesięcy.
Co można z tym wszystkim zrobić? Większość graczy jest zgodna – potrzeba przeróbki systemu tak, by nie był irytujący i nie kojarzył się z pay to win.
Społeczność zaproponowała kilka pomysłów na więcej źródeł zdobywania Rare Candy XL, które byłby świetne dla każdego, ponieważ gracz sam decyduje, dla jakiego Pokemona je przeznaczy. Oto kilka pomysłów:
- Nagrody za Special Research
- Nagrody w GO Battle League
- Nagrody za Adventure Sync
- Losowe XL Rare Candy z prezentów od znajomych
- Nagrody za robienie Mega Ewolucji
- Bonus weekendowy – więcej XL Candy w rajdach
Jak widać, pomysłów jest całkiem sporo. Nie wiadomo jednak, czy Niantic zrealizuje któryś z nich. Candy XL od początku miały być walutą rzadką i unikatową, więc nie można sprawić, by stały się zbyt pospolite.
Pozostaje czekać na decyzje twórców. Być może coś zmieni się w przyszłości. A jeśli nie – Candy XL prawdopodobnie zostaną zasobem, który interesuje tylko nielicznych.