Budda mówi, co dalej z Illegal Night i Illegal Zone. Youtuber ma ciężki orzech do zgryzienia
Budda został zalany pytaniami o to, co dalej z Illegal Zone i Illegal Night. Nic dziwnego, w końcu youtuber był bardzo mocno związany z tym projektem.
Budda przy okazji rozdawania Nissana GTR w ramach akcji z Fame MMA postanowił wypowiedzieć się, na czym stoi tak naprawdę obecnie jego współpraca z Illegal. Wiadomo, że youtuber jest tylko twarzą całego projektu. Mogą go łączyć tam różne umowy, ale nie ma go oficjalnie w KRS. Nie jest więc udziałowcem.
Na tym poziomie Budda jest więc łączony z Illegal przede wszystkim wizerunkowo. Ostatnio pojawiło się wiele głosów odnośnie tego, że Budda nie pojawia się już na filmach z samochodami marki, nie ma także żadnego lokowania etc.
Co dalej z Illegal?
Okazuje się, że Budda prowadzi w tym momencie rozmowy z Illegal. Widać, że coś tam się zadziało i gdy będzie odpowiedni czas, to youtuber powie odbiorcom, na czym stoją.
Klip: Loterki
Czy ludzi satysfakcjonuje taka odpowiedź? Nie bardzo, co widać po komentarzach. Sam Illegal ma różną opinię, która była mocno pompowana właśnie przez Buddę. Wiele osób ryzykuje stwierdzenie, że bez youtubera to po prostu nie będzie miało szans przetrwać.
Czy tak będzie, czy nie – to się okaże w przyszłości. Na razie nie wiadomo, czy Budda dogada się ze swoimi partnerami biznesowymi. Nie ma co tutaj ukrywać, że finalnie chodzi o wspólny biznes.