Była asystentka Wersow odpowiada na krytykę w jej stronę po tych słowach o youtuberce
Monika Muratova kilka dni temu w jednym z wywiadów wspomniała o Wersow, wytykając youtuberce, że ta ponoć wielokrotnie oszukiwała swoich widzów.
Monika jest byłą asystentką Wersow, która po kilku latach postanowiła wspomnieć o youtuberce w wywiadzie. Nie ma opcji, by nie wiedziała, że jej słowa od razu wylądują w mediach. Była asystentka wprost powiedziała, że Wersow miała wielokrotnie oszukiwać swoich odbiorców.
Wiele osób uznało to za próbę powrotu do Internetu. Faktycznie, rozmowa, w której padły te słowa trwa kilkadziesiąt minut, a ludzie skupili się na krótkim wycinku. Ten wycinek jednak jest kompletny, to pełne słowa Moniki przeciwko Weronice.
Monia odpowiada na krytykę
Teraz influencerka postanowiła odpowiedzieć na krytykę jej osoby. Masa ludzi wytknęła jej mówienie o Wersow tylko po to, by wzbudzić kontrowersje i być może ruch na swoich mediach społecznościowych.
Czy faktycznie tak było? Monia ma odmienne zdanie. Według niej nie było to jednak wyciąganiem brudów, a ona sama nie powiedziała niczego, czego ludzie by wcześniej nie wiedzieli. Niby tak, ale usłyszenie tego od byłej asystentki, czyli osoby, która była przy Wersow bardzo blisko to co innego, niżeli domysły kanałów commentary.
Samo wspomnienie o Wersow niewiele dało, jeżeli chodzi o zasięgi, a przynajmniej ilość obserwujących na Instagramie.
Tam liczba cały czas systematycznie maleje, ludzie wycofują swoje obserwacje o wiele częściej, niżeli dają nowe.
