Glory Wall. To odpisywali youtuberzy na propozycje udziału. Jedna osoba zaskoczyła
Glory Wall okazało się być po prostu żartem. Za projekt był odpowiedzialny OjWojtek.
Glory Wall się nie odbędzie. Był to jeden, wielki żart stworzony przez znanego youtubera OjWojtka. Czy żart się udał? Na pewno o Glory Wall było w miarę głośno, choć z każdym dniem pojawiało się coraz więcej pytań.
- Więcej o całym żarcie z Glory Wall przeczytacie tutaj – klik.
Złożono propozycje udziału w tym przedsięwzięciu około 300 osobom. OjWojtek pokazał w swoim odcinku, co ludzie odpisywali. Na zapytanie odpowiedziało 71 osób. 17 odmówiło, 20 było potencjalnie zainteresowanych, 34 osoby chciały więcej informacji.
Jedna osoba mocno się wybiła
Bartosz Jamrozek pisał do konkretnych osób. Niektórzy byli bardziej zainteresowani, inni mniej. Były osoby, które od razu rzucały stawki.
Ale były też influencerki, które od razu zaklepywały sobie miejsce.
Była też jedna osoba, która mocno wybijała się na tle pozostałych.
Wyciąganie brudów nie wszystkim się jak widać podobało. Część była zainteresowana, inni wprost pisali, że to nie dla nich. Ale jak widać, nawet przy takim projekcie jest trochę ruchu, jeżeli chodzi o potencjalnych uczestników.