Interpol na polskim Twitchu. Gość napisał to na czacie, wjechała do niego policja
Oficjalne komunikaty są bardzo mętne, ale wygląda na to, że chodzi o kogoś, kto albo napisał coś na czacie, albo palnął podczas streama.
Polska policja podała komunikat o tym, że 15-letni Polak zamieścił groźbę przeprowadzenia ataku wiadomo jakiego w centrum Wrocławia. Miało to zostać umieszczone na „jednej z popularnych platform do udostępniania na żywo rozgrywek komputerowych”.
I teraz tak. Media mocno się podzieliły, bo boomerzy trochę nie ogarniają, jak działa Twitch, Kick czy Youtube. Z tego komunikatu policji wynika, że ktoś albo napisał jakąś durnotę na czacie Twitcha bądź Kicka, albo jakiś polski niszowy streamer pozwolił sobie na zbyt wiele.
Lepiej sobie tak nie żartować
Nie udało nam się ustalić konkretnego nicku ani czatu, na którym to się wydarzyło, ale rzeczywiście pokazuje to sprawne działanie systemów do wykrywania tego typu rzeczy. 15-latek prawdopodobnie napisał na czacie, że przeprowadzi atak w centrum Wrocławia.
Do akcji włączył się Interpol i FBI. Od razu poinformowano polskie służby, które pojawiły się w domu 15-latka. Ten tłumaczył się, że był to tylko żart.
Wywołanie fałszywego alarmu to przestępstwo. Gdyby sprawcą był dorosły, mógłby liczyć się z karą 8 lat więzienia. W tym przypadku o losie 15-latka zdecyduje sąd rodzinny.
W polskich mediach można znaleźć informację o tym, że chodzi o polskiego streamera, ale policja nigdzie o tym nie wspomina. Najbezpieczniej domniemywać, że mówimy tutaj o czymś, co pojawiło się na czacie u któregoś ze streamerów.
W takim przypadku łatwiej mogło dojść do wykrycia tego. No, chyba że faktycznie któryś urwis z Chorzowa na streamie stwierdził, że będzie przeprowadzał atak we Wrocławiu. Ale żaden taki klip się nie wybił, nic takiego nie zostało rozprzestrzenione, a raczej od razu by się rozeszło.