Ten konflikt na Fame MMA był wprost ustawiony. Ta ustawka była udawana
Część wiedziała, część się dowie. To teraz wiadomo, dlaczego ten dziwny spór był taki niezrozumiały.
W historii Fame MMA pojawia się coraz więcej konfliktów, które są wprost udawane, czy reżyserowane. Wiele osób podejrzewało, że ta spina nie była naprawdę, ale teraz to już potwierdzone. Od początku było w planie, żeby poddymić.
Nie chodziło o realny spór, całość była wyreżyserowana w najprostszy sposób. Mowa tutaj o sporze, jaki miał miejsce 4 miesiące. Finalnie miał się skończyć nietrafioną ustawką.
To wszystko była nieprawda
Mowa tutaj o spinie Gimpera z Koro. Część może pamięta, inni właśnie sobie przypomną. Jeżeli kompletnie nie pamiętacie, to tutaj macie wyjaśnienie.
Dzisiaj wiadomo, że na 100% była to ustawka pod poddymienie i ogłoszenie Fame MMA. Jak mówi Koro:
„To było ustawione pod lożę szyderców, tylko to się źle zestarzało, bo my to mieliśmy tam ogłaszać w niedzielę założmy, więc w niedzielę rano on dodał coś tam, że walić tego Koro, żeby ludzie sobie parę godzin pokminili o co chodzi, a nagle Fame mówi, że ogłaszamy lożę we wtorek, czy środę. I ja pie… trzeba to ciągnąć do środy (…)
Dalsze wytłumaczenia dotyczą przeciągania tego wszystkiego. Koniec końców to było od początku do końca zaplanowane i nie było tam żadnego realnego konfliktu.