Reklama

Tysiące ludzi zobaczyło tego bana na Twitchu. Streamerka w pełnej okazałości na avatarze

Rozrywka

Reklama

To jeden z dziwniejszych banów na Twitchu. Zobaczyło go ponad 36 milionów osób w zaledwie kilkanaście godzin.


Stosunkowo mały kanał nagle dotarł do abstrakcyjnej ilości osób. Co zabawne, wszystko już wróciło do normy i ponoć był to atak hakerski. Ban wpłynął nie tylko na samego Twitcha, ale także na zewnętrzne usługi.

O co tutaj chodzi? Wczoraj zbanowano kanał, który na miniaturze miał kobietę pokazującą wszystko. Tak dosłownie wszystko.

Reklama

Zautomatyzowany system profilu na TT od razu wrzucił to z oryginalnym, niezasłoniętym zdjęciem. Wystarczyła tylko chwila, by ban dotarł do całej masy ludzi.

Co to było?

Reklama

Streamerka musiała się nieźle zdziwić, widząc swoje własne zdjęcie na awatarze. Problem w tym, że kanał nie należał do niej, a do zupełnie innej osoby. Do streamera, który sam na swoim profilu zarzeka się, że był to atak hakerski. Jest to więc niecodzienna sytuacja, gdzie dziewczyna jest tą naprawdę mocno poszkodowaną.

Lacy, bo tak nazywa się dziewczyna widoczna na zdjęciu, nie miała z tą sytuacją zbyt wiele wspólnego. Ale nie zmienia to faktu, że wiele osób zobaczyło ją w pełnej okazałości. Zdjęcie pochodzi ponoć z wycieku, ale można je na luzie znaleźć w sieci.

Dziewczyna transmituje na niebieskiej platformie, wycinki z jej transmisji niekoniecznie na Twitchu są na odpowiednich stronach do tego przeznaczonych. Nie wiadomo, kto włamał się do streamera i czy faktycznie było to włamanie. Tak czy inaczej, wyszło dość dziwnie.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej