Reklama

Uniwersum Kambodża staje się coraz popularniejsze. Przygody Polaków w Kambodży

Rozrywka

Reklama

To kolejne uniwersum na polskim Youtube, o którym robi się coraz głośniej. Głównie z tego względu, że pojawiają się tam coraz dziwniejsze postacie.


Na polskim Youtube jest kilka uniwersów, które ludzie bardzo skrupulatnie śledzą. To jedno z nich. Robi się o nim głośniej, bo pojawiają się tam bardzo dziwne pomysły, a całość powoli wybija się poza dotychczasową bańkę.

Ludzie są po prostu ciekawi, jak wygląda założenie prostego biznesu w Azji, z góry wręcz skazanego na porażkę. I tak, społeczność głównie Wykopu i zbłąkanych dusz ogląda kilka kanałów, które relacjonują codziennie praktycznie to samo.

Uniwersum Kambodża na Youtube

Reklama

Wyobraźcie sobie, że do Waszego miasta zjeżdżają się osoby z Kambodży. Jest ich kilka. Chodżą po mieście i dosłownie wszystko nagrywają. Otwierają jakieś małe biznesy, których głównymi odbiorcami są oni sami.

Reklama

To tak to dokładnie wygląda, tylko odwrotnie. Grupa Polaków mieszka w Kambodży, podzieleni są na kilka, czy też już kilkanaście kanałów, każdy ze sobą przebywa, nagrywa. Na filmach widoczne są ich różne perypetie, trochę taka Ekipa dla osób, które lubią się napić.

I tak, widzowie codziennie dostają dawkę Kambodży. Jest to niezbyt profesjonalnie nagrywane, ale o to w tym wszystkim chodzi. Często pokazywane są tamtejsze kobiety, co oczywiście przyciąga widzów. Im mocniejsza miniatura, tym lepiej.

Ale są też i filmy, gdzie bohaterowie jeżdżą „w prawo, w lewo” na skuterku i przez 10 minut filmu dosłownie nic się nie dzieje.

Jeden nagrywa drugiego, drugi trzeciego, trzeci swoją partnerkę i czwartego itd. Największymi atrakcjami są otwierane biznesy, czy jakieś nowe sytuacje. Wówczas, jak wszyscy wyczują jakiś „nowy temat”, to jest on grzany do granic możliwości.

Jak w każdym porządnym uniwersum, są i kanały „demaskujące” wszystkie nieścisłości.

Uniwersum to ma swoje miejsca na Wykopie, Reddicie, czy na samym Youtube. Są streamy, które ogląda po kilkaset osób, są mniej, lub bardziej kreowane dramy etc. Sami bohaterowie tych perypetii czasem wcisną widzom kit, który w oczywisty sposób jest ściemą, czasem ktoś nagra za dużo, czasem youtuberzy się pokłócą, a czasem wpadną na dziwny pomysł stworzenia nowego biznesu.

Z czego żyją? Głównie z Youtube i tego, co dadzą im ludzie w donacjach, nazywanych tutaj „donatami”. Zapłacisz, możesz ich obrażać na streamie. I ludzie to robią. Choć znajdują się i tacy, którzy życzą bohaterom wszystkiego, co najlepsze i wpłacają, bo ich lubią.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama