Reklama

Zaskakujące słowa mamy Kawiaqa, streamera, który uciekł z Polski

Rozrywka

Reklama

Kawiaq przebywa obecnie w Egipcie. Jest to wynik jego działalności w Polsce, która dostarczyła mu w ostatnich dniach to, co chciał, czyli sławę.


Służby podjęły działania w sprawie Kawiaqa, a o streamerze jest coraz głośniej. Ten ciągle wymyśla nowe historie, co w sumie nie jest u niego wielką nowością. Policja ustaliła już, kim są dziewczyny występujące na obu transmisjach.

Sama policja i prokuratura jeszcze się tutaj trochę plącze. O działalności Kawiaqa było wiadomo od miesięcy, a tu policja mówi:

Z uwagi na wstępny etap prowadzonych czynności oraz konieczność wykonania szeregu innych ustaleń, informowanie o poczynionych dotychczas ustaleniach i zrealizowanych czynnościach byłoby na tym etapie postępowania niezasadne i mogłoby znacznie utrudnić przebieg postępowania.

Reklama

„Wstępny etap”, gdzie przecież sam Konopski nagrywał materiał o Kawiaqu już trzy miesiące temu. Zostało to ponoć wówczas zgłoszone. Co od tamtej pory robiły służby? Nie wiadomo. Moment, kiedy o Kawiaqu zrobiło się głośno te 3 miesiące temu – tutaj.

Jeżeli nie kumacie w ogóle sprawy, to zaczęło się od tego – tutaj. Opis drugiej transmisji – tutaj.

Mama Kawiaqa o tym, co robi jej syn

Reklama

Wiadomo, że telewizja była u mamy Kawiaqa. Rozmawiał z nią również Fakt. Kawiaq to syn kobiety z pierwszego małżeństwa, po rozwodzie synem opiekował się ojciec.

Mama broni syna, twierdząc, że filmy i transmisje w internecie, a przekazy medialne, to dwa zupełnie odrębne światy. Zdaniem kobiety dziennikarze często koloryzują, dlatego nie wierzy we wszystko, co jest przekazywane. Sama jednak wspomina, że nie utrzymuje kontaktów z synem.

Mama mówi, że na Marcina zawsze mogła liczyć, a ten miał jej pomagać w trudnych chwilach. Obecne zachowania Kawiaqa ma być wywołane okresem buntu. Trochę te stwierdzenia są zaskakujące.

Postanowił iść drogą na skróty i dał się wciągnąć w internet, bo myśli, że zrobi wielkie pieniądze i wielką karierę.

Ponoć Marcinowi ma to wszystko minąć w momencie, gdy wydorośleje. Jednocześnie kobieta zaznacza, że jeżeli jej syn wyrządził komuś krzywdę, to powinien za to odpowiedzieć.

Wiele mówiło się o rodzinie Marcina, natomiast tutaj wygląda na to, że nie jest to jakiś niesamowity przypadek. Kobieta faktycznie mieszka w nowo wybudowanym domu, co media z jakiegoś powodu podkreślają, ale nie jest to nic niezwykłego. Szczególnie że mama nie utrzymuje ze streamerem kontaktu.

A co dalej z Kawiaqiem? Zapowiada dalsze transmisje, tym razem z Tajlandii.

VideoVideo

Można się więc spodziewać wiadomo jakiego contentu i wiadomo z kim. Zapewne będzie to kopia projektu, który był dość specyficzny, tylko w jeszcze gorszym wydaniu.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama