Reklama

Zawodnik Fame MMA wbił kij w zakazany przez federację temat. „Czas zakończyć karierę”

Rozrywka

Reklama

Jest kilka tematów, których w Fame MMA się po prostu nie porusza. A jednak, jeden z zawodników od kilkudziesięciu godzin dokładnie to robi.


Tego, że ktoś będzie poruszał ten temat raczej nikt się nie spodziewał. Ale pojawiła się osoba, która włożyła kij w mrowisko. Nie wiadomo, czy i jakie będą konsekwencje. Wiele osób wypowiadało się w przeszłości na wywiadach, czy na streamach, że tego tematu lepiej nie poruszać.

Tymczasem Natan Marcoń nie ma zamiaru używać hamulców, przynajmniej teraz. On jakby dopiero się rozkręcał. Początkowo wydawało się, że będzie to lekka zaczepka, ale nic z tych rzeczy.

Natan Marcoń i protokół

Reklama

To temat, który poruszać chciał Szymool. Jego potencjalna walka z Adrianem Polakiem i wszystkie przepychanki były naprawdę mocne. O protokole, czyli w teorii zakazanym temacie związanym z Polakiem wspominał chociażby na F2F:

Reklama

VideoVideo

Tymczasem Natan Marcoń wszedł jakby faktycznie w kogoś innego i rozpoczął atakowanie. Jeżeli ktoś kompletnie nie ogarnia, czym jest „Protokół”, to lepiej poszukać w necie. Sprawa jest dość skomplikowana.

Samo to Story jak się potem okazało było dopiero wstępem. Natan wyraźnie dał sygnał, że nie ma zamiaru omijać tego tematu przy okazji ewentualnego starcia z Adrianem. Potem pojawiły się tego typu wpisy (kobieta ma u Natana zasłoniętą twarz):

Kto wie, ten wie. Późniejsze Story trochę wszystkich zaskoczyło, bo sugerowało odejście z Fame.

Ale pojawiło się wyjaśnienie, że chodzi o jego przeciwników.

Czy Natan będzie musiał ponieść konsekwencje? To się zapewne dopiero okaże.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej