Filmy Marvela i Taylor Swift: The Eras Tour nie zdobędą Oscara. Nie spełniły nowych zasad
Ponad 50 tegorocznych filmów nie spełniło nowych wymogów do otrzymania nominacji do Oscara.
Już jutro rozpoczyna się głosowanie, które uformuje składy do nominacji na 96. ceremonii rozdania Oscarów. Jak się okazuje, niektóre filmy nie spełniły nowych zasad, które zostały wprowadzone jakiś czas temu.
A niektóre z nich to giganty, które podbiły kina na całym świecie. Tym sposobem do walki o statuetki powalczy nie 321 filmów, a jedynie 265. Oznacza to, że z nominacji odpadło 56 tytułów.
Nowe zasady pogrzebały ich szansę
„Marvels”, „Ant-Man i Osa: Kwantomania” czy „Taylor Swift: The Ears Tour” – to właśnie m.in. te tytuły nie będą mogły stanąć do walki o główne nagrody do statuetki na 96. gali rozdania Oscarów. Wszystko przez nowe standardy, które wprowadzono w 2020 roku, a w 2022 roku zaczęto ich wymagać.
Według nich filmy muszą zacząć spełniać jak najwięcej zasad reprezentacji i inkluzywności. Co to oznacza? Nowe reguły zostały podzielone na kilka członów:
- Standardy reprezentacji na ekranie,
- Standardy dotyczące ekip i zespołów twórczych,
- Standardy obecności w branży,
- Standardy komunikacji z widownią.
Każdy z nich wymaga, aby wśród obsady aktorskiej, ekip realizatorskich, pracowników na planie etc. znajdowały się osoby z mniejszości rasowych lub społecznych. Dane są dokładnie określone i aby film mógł się załapać do głównych nagród Oscara, musi spełniać przynajmniej po jednym lub po dwa standardy z każdego punktu.
Jak się właśnie okazuje, aż 56 filmów z 2023 roku się nie załapało, a w tym właśnie wyżej wymienione giganty. Akademia Sztuki i Wiedzy Filmowej ogłosiła bowiem, że 265 z 321 tytułów będzie mogło powalczyć o statuetkę.