Riot odpowiada graczom Valoranta w sprawie spadków FPS. Kiedy można się spodziewać naprawy?
Gracze Valoranta nie skarżą się na nic tak, jak na spadki klatek na sekundę.
Jednym z największych problemów, z jakimi spotykają się obecnie gracze Valoranta są bardzo duże wahania w ilości FPS. Niezależnie od posiadanego sprzętu, klatki potrafią bardzo mocno spadać poniżej 100, by potem wracać do 300.
Riot do tej pory trochę wymijał ten temat tłumacząc jedynie, że cały czas robią poprawki i aktualizują wszystko.
Co jest przyczyną?
Jak dowiadujemy się z odpowiedzi jednego z pracowników, chodzi tutaj głównie o CPU. Większość opcji w grze ma wpływ na GPU, więc zmiana przykładowo grafiki nie będzie miała aż tak dużego znaczenia, jak mogłoby się wydawać. To tłumaczy, dlaczego klatki spadają tak samo na „ultra”, jak i na najniższych ustawieniach graficznych.
Rioter jednak podkreśla, że studio pracuje nad rozwiązaniem i już w następnej aktualizacji powinna pojawić się wyraźna poprawa. Następne patche również będą zmieniały sposób działania gry w taki sposób, by wyeliminować całkowicie wahania FPS.
Aktualizacja 0.51 powinna się pojawić dopiero za dwa tygodnie. Nie wiadomo, czy pomiędzy 0.50, a 0.51 będą miały miejsce jakieś pomniejsze bugfixy, natomiast można się domyślać, że tak. Dwa dni temu Riot informował, że pracuje nad naprawą problemów Sovy i jego strzał, więc wątpliwe, by deweloperzy czekali kolejne dwa tygodnie na wprowadzenie poprawek.
