Valorant fatalnie wybrał datę premiery, przez co wyniki oglądalności były dalekie od rekordów
Wszyscy spodziewali się wczoraj ogromnych liczb na Twitch, a było… normalnie, jak w każdy inny dzień.
Beta Valoranta startuje 7 kwietnia 2020 notując rekordową ilość oglądających na Twitch. W sumie nową produkcję Riotu chciało zgarnąć ponad 1.7mln kont. Część to oczywiście boty, natomiast nadal liczba oglądających robiła wrażenie
2 czerwca produkcja Riotu ma swoją premierę i choć wydawało się, że znowu zobaczymy ogromne liczby, to do rekordów było bardzo daleko.
Ile osób oglądało premierę Valoranta na Twitch?
Nie jest to jednak żaden wyznacznik tego, ile osób było na serwerach. Ludzie nie musieli zdobywać dropów, nie musieli być na Twitch, by zagrać. Oznaczało to tyle, że wiele osób po prostu wchodziło do Valoranta i zaczynało zdobywać poziomy karnetu bojowego.
Warto też wspomnieć, że premiera odbywała się w różnych regionach o innych godzinach. To nieco wygładziło wykres Valoranta, jeżeli chodzi o widzów. Istnieje jednak jeszcze jeden powód.
Niezależnie jednak od wszystkiego, maksymalnie 2 czerwca Valoranta oglądało 243 tysiące osób. Czy to dużo? Liczby mogłyby być pewnie nieco większe, zważywszy na fakt, że mowa tutaj o premierze. Dlaczego jednak nie było takiego szału, jak można się było spodziewać?
Wczoraj miała miejsce akcja „Blackout Tuesday”. Wielu największych streamerów i youtuberów decydowało się kompletnie nie wykonywać żadnych ruchów. W efekcie twórcy ustawiali sobie czarne zdjęcia na profilowe i po prostu nie streamowali. Jak ocenia środowisko gamingowe, to była fatalna data dla Riotu. O tym wspomina między innymi „Esports Talk”.
Valorant i tak dobrze się trzyma
Natomiast i tak nie jest źle. Obecnie gra utrzymuje się na 3-4 pozycji. I tak będzie prawdopodobnie to wyglądać. League of Legends zawsze było w ścisłej czołówce. W Fortnite za chwilę startuje nowy sezon, więc produkcja Epic Games również będzie na podium i do tego wszystkiego dołącza Valorant.
Potem Call of Duty, GTA 5, CS:GO etc. W gruncie rzeczy pierwsze dziesięć pozycji jest stałych, natomiast zmieniają się tylko miejsca. Valorant po prostu dołącza do tego grona i niezależnie od wyników podczas premiery i tak będzie chętnie oglądany w kolejnych tygodniach, czy miesiącach. Końcówka bety to właśnie od 100 do 200 tysięcy osób, czyli dość standardowe liczby, jak na te najpopularniejsze produkcje.