Hamilton po porażce w Grand Prix Abu Zabi zachował śmiertelną ciszę. Do teraz nie ma kontaktu z fanami.
Lewis Hamilton nieprzerwanie od 2017 roku był mistrzem świata Formuły 1. W tym roku tytuł ten został mu odebrany przez Maxa Verstappena z zespołu Red Bulla. Od momentu porażki w Grand Prix Abu Zabi, kierowca zachował śmiertelną ciszę.
Co więcej, w ostatnich dniach niespodziewanie wycofał nawet wszystkie swoje followy na Instragramie, o czym informowaliśmy w tym artykule.
Dyrektor generalny ekipy Mercedesa komentuje zachowanie Hamiltona
Toto Wolff uważa, że zachowanie Lewisa Hamiltona jest spowodowane faktem, że Brytyjczykowi trudno jest zaakceptować ostateczne wyniki, kiedy przez tak wiele okrążeń widział wygraną w swoich rękach. Taką informację można zobaczyć w hiszpańskim portalu marca.com
Wszyscy ulegliśmy emocjom, a przede wszystkim Lewis. Był mistrzem świata aż do ostatniego okrążenia, aż nagle wszystko zostało mu zabrane w ciągu jednej sekundy. W takich sytuacjach tracisz wiarę we wszystko, ponieważ nie jesteś w stanie zrozumieć tego, co się właśnie wydarzyło.
Szef zespołu Mercedesa dodał również:
Oczywiście panuje cisza, ponieważ brakuje mu słów.
Bardzo surowe tłumaczenie z języka hiszpańskiego:
Według licznych plotek kierownictwo Mercedesa w Stuttgarcie przekonująco sugerowało, aby Hamilton i cała ekipa pogodzili się z porażką. Powodem jest fakt, że nie chcą, aby zmianie uległ wizerunek korporacji.