Reklama

Paramaxil nie wyhamował Seicento. Kolizja podczas streama na Twitchu

Inne

Reklama

Paramaxil wrócił dzisiaj do streamowania. Chwilę temu miał jednak bardzo niebezpieczną sytuację z Seicento.


 

Po kilkudniowej przerwie na Twitcha powrócił Paramaxil. Streamer miał już dzisiaj kilka przygód, między innymi wypadnięcie z tłumika „db-killera”. To jednak nic w porównaniu z prawdopodobną kolizją.

Trudno dokładnie powiedzieć, co się wydarzyło i w co uderzył Paramaxil. Ewidentnie przed czymś nie wyhamował, natomiast nie wiadomo, czy to wina samego streamera. VOD zostało już usunięte.

Reklama

Klip z całej sytuacji

Reklama

Stream kończy się na uderzeniu. Nic więcej póki co nie wiadomo, natomiast prawdopodobnie niedługo na Instagramie streamera pojawi się więcej informacji.

W tym momencie wszystkie wiadomości o ewentualnym banie są kompletnie niepotwierdzone.

VideoVideo

Shot: https://m.twitch.tv/paramaxil/

Czy tego typu sytuacje są zagrożone banem? Jak najbardziej. W historii Twitcha były już bany za nieostrożną jazdę i wszystko zależy tylko od tego, jak zinterpretuje to platforma. Należy jednak pamiętać, że w Twitchu mimo całej masy dziwnych decyzji pracują jednak ludzie rozumiejący, że obecnie mamy w Polsce zimę i śliska nawierzchnia czasem powoduje takie sytuacje.

Paramaxil już raz dostał bana za jazdę samochodem. Co więcej, była to permanentna blokada, ale z możliwością odwołania się. Najważniejsze w tym momencie jest zdrowie streamera i pasażerów.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej