Najsłabsze moby w Minecrafcie, które aż żal likwidować, bo są tak bezbronne
Pisaliśmy o tych najgłupszych mobach w Minecrafcie, czy tych najbardziej irytujących. Przyszła także pora na moby, które aż żal likwidować. Głównie przez wzgląd na ich bardzo słabe możliwości obrony i niekiedy słodki wygląd.
W Minecrafcie dopiero po jakimś czasie dodano mechanikę jedzenia. Spowodowało to tyle, że gra wymagała nowych możliwości ich pozyskiwania. Oczywiście najlepiej likwidować moby i z nich czerpać mięso.
Z niektórych mobów nie wypada jednak nic szczególnego. Przykładowo w przypadku bałwana są to zwyczajnie śnieżki. I tak, znalazł się on na tej liście.
Najsłabsze moby w Minecrafcie
Kurczaki to zdecydowanie jeden z najstarszych mobów w całym Minecrafcie. Mało kto pamięta, kiedy w ogóle zostały dodane, a było w w aktualizacji 1.0.14. Który to był rok? Dokładnie lipiec 2010.
Od tamtej pory niewiele się zmieniło. Kurczaki nadal są bardzo dobrym źródłem jajek, jedzenia i piór. Nie posiadają żadnych możliwości obrony, a 2 serduszka sprawiają, że bardzo łatwo się ich pozbyć.
Następne na liście są ryby. Łososia, Dorsza i ryby tropikalne można znaleźć w różnych zbiornikach wodnych. Każdy z tych mobów jest banalnie prosty do zlikwidowania. Ryby podobnie, jak w rzeczywistym świecie tracą życie, gdy przebywają zbyt długi czas na klockach bez dostępu do wody.
Króliki mają nawet mniej życia, niż pozostała dwójka. Półtora serca sprawia, że nie tylko są słodkie, ale także proste do likwidacji. Moby te są w pełni pasywne, nie będą podejmować walki w żadnych okolicznościach. Jedyną formą ich obrony jest tylko ucieczka.
Bałwany to już moby, które posiadają możliwość obrony, natomiast polega ona tylko na odrzuceniu śnieżki. Mimo znacznie większych rozmiarów od przykładowo królików, nie są one w żaden sposób groźne.
Bałwany podejmują czasem walkę z Blaze’ami, czy wilkami. Ich pokonanie jest bardzo proste i nie wymaga wielkich umiejętności. Co więcej, bałwany same się roztapiają w tych cieplejszych biomach, lub po wejściu do wody. Mało osób wie, że Enderman w niesamowicie rzadkich przypadkach może postawić bałwana.
Slimy, szczególnie te małe nie mają żadnych szans w starciu z graczem. Wystarczy tylko jedno uderzenie, by umarły. Małe istotki płacą życiem w zasadzie tylko z jednego powodu, czyli slimeballi.
Żółwie także nie zrobią zupełnie nic groźnego po ich zaatakowaniu. Zaczną się poruszać bardziej chaotycznie i uciekać. Nie ma jednak szans na to, że komukolwiek zaszkodzą. Co ciekawe, czasem umierają nawet nie od graczy, czy innych mobów, a od błyskawic.
Oczywiście takich mobów jest znacznie więcej, natomiast to właśnie te wymienione pojawiają się najczęściej w różnych zestawieniach stworzeń, które gracze likwidują z największym żalem.