Niesamowite osiągnięcie gracza Pokemon GO. Zdobył 11 milionów XP bez…
Fan Pokemon GO pochwalił się, że leveluje konto w zupełnie nietypowy sposób.
Pokemon GO to niesamowicie popularny tytuł na urządzenia mobilne, który w wielkim skrócie polega na łapaniu stworków, pojedynkowaniu się na Gymach, wykluwaniu jaj oraz odwiedzaniu PokeStopów podczas codziennych spacerów.
Wydawać by się mogło, że bez łapania Pokemonów, gra od Niantic zupełnie traci sens, a mimo to zdarzają się osoby, które decydują się na nietypowy sposób rozwoju konta. Inaczej mówiąc – levelują bez łapania Pokemonów oraz walk w rajdach.
Jeden z graczy, który podjął się takiego wyzwania, pokazał społeczności, że ostatnio udało mu się wbić aż 44 poziom.
44 poziom w grze bez łapania czegokolwiek
Po osiągnięciu poziomu 40 w Pokemon GO, trenerzy muszą zdobyć określoną liczbę PD i wykonać dedykowane zadania, aby przejść do następnego levelu.
Przeskakując z poziomu 49 na poziom 50, trzeba zdobyć 30 milionów punktów doświadczenia oprócz tych, które już znajdują się na koncie. Osiągnięcie ostatniego levela jest tak trudne, że swojego czasu osoba, która zrobiła to jako pierwsza, została wpisana do Księgi Rekordów Guinnessa (zobacz: Ten gracz Pokemon Go wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa).
Jeden z trenerów opublikował na Reddicie najnowsze osiągnięcie. 11 milionów XPa w grze, 44 poziom oraz zero złapanych Pokemonów, brak kręcenia jakimkolwiek PokeStopem i zero wygranych rajdów.
Jak widać na powyższym screenie, najważniejsze aktywności z gry są wyzerowane, więc gracz faktycznie nie złapał ani jednego Pokemona i nie wygrał żadnego rajdu. Dla wielu fanów tytułu coś takiego wydaje się być kompletnie szalone.
Komentujący przyznali, że dla nich coś takiego byłoby niemożliwe, ponieważ większość sięgnęła po tytuł od Niantic właśnie po to, by łapać w nim Pokemony. Rezygnowanie z tego nie tylko odbiera sens gry, ale także jest po prostu ogromnym utrudnieniem w levelowaniu.