Reklama

Ten gracz Pokemon GO przypadkowo zniszczył kolekcję swojego syna. Jest załamany

Pokemon Go

Reklama

Pewien gracz Pokemon GO nieumyślnie zepsuł cennego stworka swojego syna. Ta historia poruszyła społeczność.


Tytuł od Niantic to nie tylko rozgrywka dla nastolatków czy młodych dorosłych, ale także dobra gra dla osób z dziećmi, ponieważ daje dodatkowe atrakcje podczas wspólnych spacerów. Starsze osoby nie zawsze rozumieją, jak w pełni działają niektóre funkcje w grze, ale starają się łapać stworki razem ze swoimi pociechami.

Pewien rodzic podzielił się swoją historią na Reddicie, ponieważ przez przypadek bardzo zasmucił swojego syna i teraz nie wie, jak może naprawić swój błąd. Na jego wpis odpowiedziały setki osób, które zaoferowały pomoc.

Spora wpadka w Pokemon GO

Reklama

Jeden z użytkowników Reddita Pokemon GO poinformował społeczność, że „zrobił coś niewybaczalnego” oraz, że czuje się z tym faktem bardzo źle. Już z samego początku historii dowiedzieć się można, że sprawa związana jest z jego synem.

Reklama

Mój syn ma 8 lat, ma autyzm i obsesję na punkcie Pokemon GO. Gra w tę grę od prawie roku. Postanowiłem zacząć grać kilka tygodni temu, aby pomóc mu w rajdach. Ostatnio udało mi się złapać stworka, którego on nie miał. Wydaje mi się, że był to Wingull.

Kiedy go zobaczył, poprosił mnie o wymianę. Ponieważ chodziło tutaj o jego radość, nie miałem nic przeciwko i zgodziłem się. Zaczęliśmy się wymieniać, ale nie mógł sobie z tym poradzić (jego autyzm sprawia, ze naprawdę szybko przestaje panować nad sytuacją), więc wziąłem jego telefon i zrobiłem to za niego.

Kiedy przewijałem listę Pokemonów, zobaczyłem, że ma kilka Lickitungów, a ponieważ nie miałem żadnego w swojej kolekcji, uznałem, że to za niego wymienię Wingulla. Po zakończeniu tradingu, syn spojrzał na swoją listę stworków i w około 60 sekund całkowicie się załamał. Okazało się, że brakuje jednego z perfekcyjnym IV (miał 2, w tym Meowtha). Próbowałem go uspokoić i powiedzieć mu, że nie wiedziałem i że oddam mu tego Lickitunga.

Zgaduję, że każdy, kto to czyta, już rozumie mój problem… Kiedy chciałem odesłać stworka, kliknąłem na jego ocenę, by pokazać synowi, że to nie jest ten, o którym mówi. Dowiedziałem się, że przez wymianę Pokemony dostają nowe IV! Jestem absolutnie załamany! Naprawdę o tym nie wiedziałem, a on jest teraz strasznie zdenerwowany. Próbuję oszacować, ile pieniędzy muszę włożyć w tę grę, aby nadrobić straty i sprawić, że syn poczuje się lepiej. 

Większość komentujących nie skrytykowała autora wpisu. Nie śmiano się z niego ani nie oceniano tego, że ma małą wiedzę na temat Pokemon GO. Graczom zrobiło się go szkoda, ponieważ zauważyli, że po prostu chciał uszczęśliwić swoje dziecko.

Proponowano mu różne rozwiązania, w tym oddanie własnych Lickitungów, by syn miał szansę wylosować takiego z perfekcyjnym IV.

Autor wpisu był w szoku, że tak wiele osób chciało mu pomóc. Odmówił, ale podziękował za wsparcie i masę rad. Powiedział, że będzie starał się naprawić swój błąd, a przy okazji oddał synowi Shadow Groudona, by poprawić mu humor.

Reklama

Bądź na biężąco zaobserwuj oraz dołącz do naszej społeczności.

Nie przegap najważniejszych wiadomości i śledź nas na X.

Czytaj więcej
Reklama
Reklama