Wszyscy Ekipowicze wtedy się zadłużyli na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Friz w opałach?
Na wierzch wychodzi coraz więcej informacji odnośnie Ekipy i tego, jak funkcjonowała.
Umowy NDA nie chronią przed wszystkim. Ekipowicze swoimi ruchami dają znać ludziom, jak wyglądało to od środka. A wychodzi na to, że wcale nie było tak kolorowo. Wszyscy widzowie zapewne pamiętają słynny wyjazd do USA.
Okazuje się, że Ekipa nie pokryła wszystkich kosztów. Tromba, odpowiadając jednej z osób na Twitterze, przyznał, że ekipowicze się wtedy pozadłużali i to na niemałe kwoty.
Kilkadziesiąt tysięcy długów
Tromba ujawnił, że podczas wyjazdu Ekipowicze mocno się zadłużyli. Przypomnijmy, że youtuberzy mieszkali w luksusowych domach, wypożyczali drogie samochody, zdawało się, że nie przejmują się zbytnio „przepalanymi” pieniędzmi.
Ludzie mocno zastanawiali się, jak to możliwe, że po kilku latach działalności youtuberów nie stać na własne mieszkania, skoro w większości jeżdżą luksusowymi samochodami. To w pewnym sensie odpowiedź. Okazuje się, że Friz i sama Ekipa jako spółka nie fundowała wszystkiego. Za wiele rzeczy youtuberzy płacili sami.
Czy to nadszarpnie opinie o Frizie? Obecnie właśnie to się dzieje. Karolowi nie pomaga fakt, że on sam milczy – choć raczej nikogo nie powinno to dziwić. Ekipa wiele tematów po prostu ignorowała i udawała, że nic się nie dzieje.