Czy Sims 3 rzeczywiście jest o wiele lepsze od 4? Gracze na jednym przykładzie udowadniają, że nie
Od wielu lat The Sims 3 i 4 są bardzo często ze sobą porównywane. Według wielu osób to właśnie Trójką jest najlepszą częścią.
The Sims 4 co prawda wyszło w 2014 roku, ma już 8 lat, jednak wciąż jest bardzo aktualną grą. Z jednej strony jest tak dzięki temu, że twórcy na bieżąco pracują nad swoją produkcją, jednak jak twierdzi wiele osób, to wszystko dzięki temu, że grafika i wiele możliwości już od samego początku jest bardzo dopracowanych.
Od samego wyjścia Czwórki gracze nie potrafią dojść do porozumienia. Jedni twierdzą, że Czwórka nie dorasta do pięt The Sims 3 głównie przez to, że Trójka oferowała otwarty świat, o wiele bardziej realistyczną grafikę, paletę kolorów, której można użyć do wszystkiego czy nawet fabułę, która jest powiązana z poprzednimi częściami The Sims.
Od lat prowadzona jest wojna pomiędzy fanami The Sims 3 a The Sims 4, jednak jedno trzeba przyznać – czwarta odsłona gry jest bardzo zmodernizowana i wprowadza naprawdę ogromny powiew świeżości nawet po tych 8 latach po premierze.
Które Simsy lepsze? 3 czy 4?
Fani każdej części mają po trochę racji. Z jednej strony Czwórka jest bardzo ułatwiona, o wiele przyjemnie się w niej tworzy Simów lub buduje domy, jest o wiele lepiej zoptymalizowana, a także posiada bardzo atrakcyjną grafikę, która nawet po tylu latach jest bardzo aktualna.
Jednak to Trójka w głowach wielu graczy uchodzi za tę najlepszą część. Głównymi powodami ma być realistyczna grafika, otwarty świat oraz paleta kolorów, jednak największym problemem The Sims 3 jest fakt, że chodzi naprawdę ciężko i potrafi „spalić” niejeden komputer. Jest po prostu bardzo słabo zoptymalizowana.
Obydwie części mają w sobie wady i zalety. Teraz głos postanowili zabrać fani najnowszej odsłony i ostatnio popularne w Internecie okazało się porównywanie ze sobą wszystkich części The Sims.
Przypomnijmy, że odkąd wyszedł oficjalny trailer do The Sims 4 Wilkołaki, społeczność bardzo narzeka na ich wygląd i stan. To właśnie fani Czwórki postanowili trochę przygasić hejt i udowodnić, że to w tej części wilkołaki wyglądają najlepiej, porównując je do The Sims 2 i 3 i tak naprawdę jest się z czego cieszyć.
- ZOBACZ – Wiemy, jak będzie nazywał się zupełnie nowy dodatek do Sims 4. Największy przeciek tego roku
Teraz powstał bardzo podobny wpis, który należy do gracza o nicku daniellebuilds. Autorka postu postanowiła zamknąć buzię wszystkim hejterom The Sims 4 i pokazać, jak jeden bardzo ważny aspekt w grze został mocno poprawiony w najnowszej części. Tak, chodzi o CAS, czyli Tryb Tworzenia Sima. Po obejrzeniu tego filmiku z pewnością wiele osób zauważy, jak dużą i przede wszystkim dobrą zmianę zaliczyło The Sims na przestrzeni wszystkich części gry.
Robi wrażenie. I to naprawdę duże. Oczywiście wiele osób powie, że CAS w Czwórce i tak jest bardzo ograniczony, bo nie ma koła barw. W wielu przypadkach jednak nie jest on tak bardzo potrzebny, jak się może wydawać. Zresztą ilość możliwości i to, jak elastyczny jest Tryb Tworzenia w Czwórce, udowadnia, że przynajmniej w tym aspekcie The Sims 4 wygrywa z ogromną przewagą.