Projektantka wilkołaków z Sims 4 przemówiła. „Chciałabym, żeby ludzie pomyśleli, zanim coś powiedzą”

Nie tylko społeczność narzeka na nowy pakiet. Pracownicy The Sims również są zawiedzeni postawą graczy.

Kilka dni temu świat dowiedział się, że do The Sims 4 wchodzi zupełnie nowy pakiet rozgrywki o wilkołakach. Był on bardzo wyczekiwanym dodatkiem przez graczy głównie ze względu na fakt, że pojawiły się one w poprzednich częściach The Sims.

Są już czarodzieje, mamy też wampiry, teraz przyszedł czas na wilkołaki. Problem w tym, że te jednak nie przypadły do gustu sporej części Simomaniaków. Co prawda porównując design najnowszej wersji wilkołaków do tych z poprzednich części gry, trzeba przyznać, że te naprawdę robią wrażenie.

Jednak wciąż ich projekt nie zadowala graczy TS4. Ci uważają, że są bardzo ugrzecznione, wyglądają jak słodkie kotki i wiele im brakuje do wyglądu prawdziwego wilkołaka. Wiele osób kusi się nawet o stwierdzenie, że cały nowy pakiet stworzony został od furrasów dla furrasów, czyli osób, które uwielbiają przebierać się za zwierzęta.

Czy Sims 3 rzeczywiście jest o wiele lepsze od 4? Gracze na jednym przykładzie udowadniają, że nie

Co na ten temat mówi projektantka tego pakietu?

NinaModaffari to jedna z projektantek pracujących dla Maxis. To ona stoi za całym projektem nowych wilkołaków, a teraz postanowiła wyjść z cienia i się odezwać. Artystka widocznie miała już dość osób mówiących, że EA powinno ją zwolnić, a jej design wilkołaków wygląda jak g**no.

Nina postanowiła z tego powodu napisać kilka słów. Widać, że projektantkę zabolały niektóre słowa, ponieważ wprost powiedziała, że chciałaby, żeby niektórzy ludzie czasami pomyśleli dwa razy, zanim powiedzą coś złego. Swoje słowa potwierdziła screenami z innych stron, w których widać cały rząd niepochlebnych opinii.

Później to usunę, ale to autentycznie boli. Widząc wszystko to na temat wyglądu wilkołaków, które stworzyłam, nad którymi tak ciężko pracowałam… chciałabym, żeby ludzie pomyśleli zanim zaczną się tak zachowywać.

Nina nie ukrywa swojej frustracji. Wprost napisała na swoim Twitterze, że sytuacja jest dla niej bardzo przykra, ponieważ naprawdę się starała podczas swojej pracy.

Co ciekawe, artystka rzeczywiście usunęła wszystkie wpisy na ten temat. To jednak nie oznacza, że ludzie nie powinni pomyśleć nad swoim zachowaniem. Być może wiele osób po zakupie nowego pakietu rozgrywki zmieni zdanie na ich temat i stwierdzi, że niepotrzebnie oceniali książkę po okładce. Wszystko okaże się po premierze, która ma miejsce już w przyszłym tygodniu – 16 czerwca 2022 roku.