Odkryto to na Antarktydzie po raz pierwszy w historii
Badacze dokonali niespotykanego odkrycia. Chodzi o niepozorny kawałek bursztynu.
Wydawać by się mogło, że bursztyn nie jest niczym szczególnym. Wiele osób zetknęło się z nim podczas wyjazdów nad morze i nie tylko. Jednak nie każdy wie, że zastygła i stwardniała żywica jest niesamowitą rzadkością na Antarktydzie. Na tyle, że dopiero teraz znaleziono pierwszy jej kawałek.
Badacze pochwalili się nietypowym odkryciem, jakim jest fragment bursztynu. Znalezisko to jest wyjątkowe, ponieważ sporo mówi o historii tej części kuli ziemskiej.
Bursztyn z Antarktydy
Po raz pierwszy w historii odnaleziono kawałek antarktycznego bursztynu, który znajdował się w osadzie wydobytym ze środkowej części podmorskiego rowu Pine Island w pobliżu Antarktydy.
Bursztyn to zastygnięta i utrwalona żywica drzew (w większości iglastych, choć zdarza się także liściastych). Tworzy nieregularne bryłki. Najczęściej występuje w kolorze żółtym, czerwonym, a nawet zielonkawym. Zdarza się, że fragmenty bursztynu posiadają zatopione wewnątrz szczątki zwierząt lub roślin, czyli tak zwane inkluzje.
Dr Johann Klages z Uniwersytetu w Bremie wyjaśnia:
Żywica to produkt roślinny, będący mieszaniną rozpuszczalnych w tłuszczach związków lotnych i nielotnych, zwykle wydzielanych przez roślinę wewnątrz lub na jej powierzchni, głównie przez rośliny iglaste.
Odkrycie na Antarktydzie
Naukowcy z Niemiec i Wielkiej Brytanii odkryli kawałek bursztynu, który pochodzi z drzew iglastych, które rosły na najbardziej wysuniętym na południe kontynencie Ziemi między 83 a 92 milionami lat temu. Miało to miejsce podczas ekspedycji RV Polarstern. Użyto wiertnicy MARUM-MeBo70, by pozyskać próbki osadów środkowej części rowu Pine Island w basenie Morza Amundsena na zachodniej Antarktydzie.
Odkrycie wskazuje na istnienie w przeszłości bagiennego, umiarkowanego lasu deszczowego w pobliżu bieguna południowego, w którym dominowały drzewa iglaste. Mówi się, że obecna Antarktyda mogła być zdominowana przez tego rodzaju drzewa. Podobnie jak dzisiejsze lasy w Nowej Zelandii i Patagonii.
Doktor Henny Gerschel z Saksońskiego Państwowego Urzędu Ochrony Środowiska, Rolnictwa i Geologii, powiedział:
Bursztyn antarktyczny prawdopodobnie zawiera pozostałości prehistorycznej kory drzewnej w formie mikrowtrąceń.
Biorąc pod uwagę solidne, przezroczyste i półprzezroczyste cząstki, bursztyn jest wysokiej jakości, co wskazuje na jego płytkie pochowanie, gdyż głębsze zakopanie i większy stres termiczny spowodowałyby jego rozkład.
Przed tym odkryciem naukowcy znaleźli najdalej wysunięte złoża bursztynu kredowego w basenie Otway w Australii i na Wyspach Chathama w Nowej Zelandii.
Geolog morski Johann Klages z Instytutu Alfreda Wegenera w Niemczech wyjaśnia:
Bardzo ekscytujące było uświadomienie sobie, że w pewnym momencie swojej historii na wszystkich siedmiu kontynentach panowały warunki klimatyczne umożliwiające przetrwanie drzew produkujących żywicę.
To odkrycie pozwala na podróż do przeszłości w jeszcze bardziej bezpośredni sposób.
Jak donoszą badacze, ze struktury bursztynu można wyczytać wiele cennych informacji. Na przykład to, czy drzewo było zaatakowane przez pasożyty.
Odkryliśmy również oznaki nieprawidłowego przepływu żywicy – strategii stosowanej przez drzewa do zamykania uszkodzonej kory spowodowanej przez pasożyty lub pożary, co tworzy barierę chemiczną i fizyczną chroniącą przed atakami owadów i infekcjami.
Historia kontynentu
Choć badacze od lat próbują zrozumieć historię Antarktydy, do dziś nie wiadomo, co stało się z lasami, które porastały ją w odległej przeszłości.
W 2017 roku naukowcy wwiercili się w dno morskie w pobliżu Antarktydy Zachodniej i wyciągnęli wyjątkowo dobrze zachowane dowody na istnienie tych dawno zaginionych siedlisk.
W 2020 roku Johann Klages i zespół badaczy ogłosili, że znaleźli sieć skamieniałych korzeni datowanych na połowę kredy. Pod mikroskopem zidentyfikowali również ślady pyłków i zarodników.
Nasze odkrycie to kolejny element układanki, który pomoże nam lepiej zrozumieć bagienne, bogate w drzewa iglaste, umiarkowane środowisko lasów deszczowych w rejonie bieguna południowego w okresie kredy.
Potrzeba jeszcze wielu analiz, by dowiedzieć się więcej z tego niepozornego fragmentu bursztynu. Naukowcy mają nadzieję, że krok po kroku poznają historię wspomnianego kontynentu i odkryją, co stało się z lasami, które porastały go 90 milionów lat temu.
Źródła: https://www.cambridge.org/core/journals/antarctic-science/article/first-discovery-of-antarctic-amber/700244C13B3972F0048EAC029E34263E
https://www.sciencealert.com/first-ever-amber-discovered-in-antarctica-shows-rainforest-existed-near-south-pole
https://pl.wikipedia.org/wiki/Bursztyn