Kto w tym sezonie F1 narobił najwięcej szkód? Trudno nie złapać się za głowę widząc kwoty napraw
Kolizje i wypadki w F1 nie są niczym niesamowitym, niektóre bardzo groźne, inne kosztują jedynie stracony czas i oczywiście pieniądze.
Kwoty, jakimi posługuje się całe środowisko F1 mogą budzić naprawdę duży respekt. Abstrahując od standardowych wydatków zespołów na przygotowanie bolidów, opony etc. Trzeba także pamiętać o kosztach związanych z niszczeniem bolidów.
Oczywiście na początku sezonu trudno oszacować, ile pieniędzy będzie potrzebnych na pokrycie szkód wyrządzonych przez kierowców. Widać jednak, że niektórzy w 2021 roku naprawdę mocno poszaleli.
Kto dokonał najwięcej szkód?
Już miejsce 10 może zdziwić. George Russell i jego szkody wyceniono na 1.8mln euro. W przeliczeniu na złotówki jest to 8.3mln. A przecież nie mówimy tutaj o TOP 1, czy TOP 2, a TOP 10. Aż strach patrzeć dalej.
Na podium tego niechlubnego zestawienia znaleźli się:
- Miejsce 3 – Max Verstappen: 3.8mln euro
- Miejsce 2 – Charles Leclerc: 4mln euro
- Miejsce 1 – Mick Schumacher: 4.2mln euro, w przeliczeniu na złotówki wychodzi 19.4mln
Żeby było lepiej, wyliczenia są na podstawie jedynie wypadków i kolizji. W zestawieniu nie uwzględniono przykładowo wymian silników.