Najgłośniejsze i najgłupsze permanentne bany na polskim Twitchu. „Gruba pijesz”, Nitro, Wonziu, Paja
W historii polskiego Twitcha było wiele różnych permanentnych banów. Jedne były dość zabawne, z innych kompletnie nikt się nie śmiał.
Boop powstał w 2019 roku, więc wiele pięknych klipów niestety zostało usuniętych z sieci, ale dzisiaj i tak dysponujemy całkiem dużym zbiorem absurdalnych banów. Na polskim Twitchu było ich przynajmniej kilkanaście, a rekordzistą nadal pozostaje prawdopodobnie Szymool. Ostatni jego ban nadal nie został zdjęty. Został nałożony oczywiście za palenie pewnych substancji w Portugalii.
Tak, czy inaczej, Szymool na swoim koncie ma słynnego już bana z „Gruba, pijesz?”. Od tego momentu minęły dobre 3 lata.
Oczywiście klip, którego nie mogło zabraknąć:
Inne słynne permanentne bany
Większość permów otrzymywali na Twitchu streamerzy IRL. Szymool zdaje się był banowany permanentnie 3 razy, Pajalock natomiast dwa. Jego pierwszy perm obiegł całą Polskę i był podawany nawet w telewizji. To w związku z jego nieodpowiedzialnym zachowaniem na drodze:
Materiał telewizji na ten temat:
Drugi ban permanentny został nałożony za zdanie „stoimy jak dwa p-wordy”. Twitch zablokował kanał zaledwie kilka dni po powrocie. Duże znaczenie miał tu brak partnera, tzn. partnera Twitcha.
Permanentnie zbanowany został także Paramaxil. Jego ban do tej pory nie jest do końca jasny, bo według przekazywanych przez niego informacji to nie on był sprawcą kolizji. Dla TTV to było nieistotne. Kanał do tej pory jest zbanowany:
Ze swoim permanetnym banem mierzy się także Japczan. Według ostatnich informacji, jakie przekazywał sam streamer, ban został nałożony za groźby w kierunku Holaka.
Dwa bardzo dziwne bany to w pierwszej kolejności Bremu. Twitch dalej utrzymuje, że konto popularnego polskiego youtubera zostało sprzedane.
Nikt tak naprawdę nie wie, o co tutaj chodzi i w czym leży problem. Kolejny niewyjaśniony ban należy do Wonzia. Ten do tej pory tak naprawdę nie wie, o co chodziło.
Permanentnego bnana ma również Nitro. Miał on w sume dwa permy, jeden za słowa, jakich użył Takefun podczas transmisji. I co ciekawe, kanał został potem odbanowany, a Twitch przyznał się do pomyłki.
Drugi za nie do końca wyjaśnione do teraz „nienawistne zachowanie”.
Jeden z najgłośniejszych banów na pewno należy do Sidneuke. Streamerka potrąciła jakiś czas temu psa. Dzisiaj streamuje na Kicku.
W historii było jeszcze kilka banów, które ludzie mocno przeżywali. Bana miał chociażby Patiro i udało mu się wrócić. Swoje bany miał również Aktor. Są też bany sprzed wielu lat, jak chociażby ten nałożony na Magicala, ale to już naprawdę trzeba by było nieźle przekopać Internet.